Lubuskie w czołówce średniego zadłużenia czynszowego

Lubuskie na drugim miejscu w kraju pod względem średniego zadłużenia czynszowego przypadającego na jednego dłużnika.

Z powodu poddania się bez żadnej refleksji covidowej narracji mamy do czynienia z zadłużaniem się na niespotykaną dotąd skalę. I nie chodzi tylko o dług publiczny, który do gigantycznych rozmiarów rozdmuchali politycy PiS wypowiadając idiotyczną walkę wirusom, aby doprowadzić do zgonu polskiej gospodarki. Ani też o długi samorządów, które aby wywiązać się z obowiązków nakładanych przez państwo muszą zaciągać kolejne kredyty, ale o zadłużenie przedsiębiorców i zwykłych obywateli, którzy ponoszą największe konsekwencje jednotorowej, nastawionej tylko na koronawirusa polityki rządu.             

Jak donosi portal gazetalubuska.pl Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor opublikowało raport o wysokości zadłużenia czynszowego w kraju dotyczącego zarówno gospodarstw indywidualnych jak i przedsiębiorców za lokale wynajmowane przez nich pod działalność gospodarczą. Jak się okazuje czynsz stał się płatnością, którą coraz częściej Polacy pozbawiani przez rządzących środków do życia, odkładają na później. Doszło już do sytuacji, że średnia zaległość statystycznego dłużnika z powodu nieopłaconego na czas czynszu jest pięciokrotnie wyższa niż z powodu zaległych rachunków telefonicznych i wynosi prawie … 20 tys. zł.             

Z raportu BIG InfoMonitor wynika, że odkładanie opłat za czynsz stało się koniecznością w przypadku aż 12 proc. obywateli.  Większy odsetek dłużników dotyczy tylko opłat za telefon i internet – 16 proc. oraz za media -15 proc. W ciągu ostatniego półrocza, które przeżyliśmy pod znakiem koronawirusa, kwota zadłużenia urosła średnio o ponad 17 proc. Co ciekawe z powodu tzw. pandemii i pogarszającej się sytuacji finansowej Polaków przewartościowaniu uległa hierarchia i waga opłat. Dawniej większość obywateli deklarowała opłaty czynszowe, obok spłaty kredytów, jako najważniejsze i wykonywane w pierwszej kolejności, teraz zeszły one na dalszy plan. Jak czytamy w raporcie, nawet jedna czwarta Polaków przyznaje się do tego, że nie uregulowała na czas jakiegoś czynszowego rachunku.             

Jednym z regionów, który wiedzie prym w zestawieniu średniej wysokości zadłużenia czynszowego w kraju przypadającego na jednego dłużnika jest lubuskie. Jak czytamy w portalu gazetalubuska.pl województwo z wynikiem 24 302 zł uplasowało się na drugim miejscu za kujawsko-pomorskim (25 521 zł). W porównaniu z województwami podlaskim czy świętokrzyskim gdzie to średnie zadłużenie wynosi odpowiednio tylko 3 968 zł i 5 192 zł, kwota z lubuskiego może przyprawić o zawrót głowy. Mieszkańcy regionu pobili jeszcze rekordy w innych dyscyplinach długów czynszowych. Pośród nich znajduje się niekwestionowany król wśród wszystkich polskich dłużników. Jeden z lubuskich przedsiębiorców zalega z opłatami czynszowymi za wynajmowane pomieszczenia pod działalność gospodarczą na kwotę … 707 tys. zł.           

Wśród lubuskich miast sytuacja z zadłużeniem czynszowym wymyka się spod kontroli w Gorzowie. Co trzeci najemca średnio nie płacił na czas za mieszkanie komunalne w mieście. Zadłużenie wobec gorzowskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej na koniec 2019 roku wynosiło łącznie … ponad 65 mln zł, a rekordzista ma na swoim koncie ok. 200 tys. długu. Co będzie na koniec 2020 roku nietrudno przewidzieć biorąc pod uwagę fundowane obywatelom przez rząd bezrobocie, a przez władze miasta drastyczne podwyżki czynszu.            

Opracowanie BC 
Źródło:     

https://youtu.be/orFvL7QzArk

Dodaj komentarz