Kawiarenka „Cafe Rynek” – „Paskudek”przetrwała w sercu Oświęcimia zaledwie jeden sezon. Opozycja grzmi o marnotrawieniu publicznego grosza

Pawilon gastronomiczny „Cafe Rynek” od samego początku budził sporo kontrowersji. Stalowo-szklaną konstrukcję jest po prostu brzydka. Szpeci Rynek Główny Oświęcimia. W dodatku kosztowała aż 300 tys. zł. Postawienie tego „paskudka” na głównym placu miasta krytykowała opozycja w Radzie Miasta, zastrzeżenia miała do niej Rada Osiedla Stare Miasto oraz część mieszkańców. Tylko władze Oświęcimia przekonywały, że obiekt uporządkuje estetyczny chaos wywoływany rokrocznie przez ogródki kawiarniane stawiane na rynku. Jak się okazuje, po jednym sezonie obiekt zostanie przeniesiony w inne miejsce, bo na całoroczną jego obecność nie zgodził się Małopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Za:

Gazeta Krakowska

Dodaj komentarz