Co się stało z pieniędzmi klientów banku spółdzielczego? Z kont zniknęły setki tysięcy

Dyrektor banku spółdzielczego latami okradał klientów – dowodzi prokuratura. Miał sobie przelać z ich kont setki tysięcy złotych. Nigdy też nie zwrócił pieniędzy, które pożyczył „na rozkręcenie interesu” – ustalili śledczy.

Markowi B. postawiono w sumie pięć zarzutów dotyczących kradzieży pieniędzy oraz wyłudzeń. Znamy już szczegółowe ustalenia śledczych.

42-letni dziś Marek B. pracował w tym samym banku spółdzielczym w okolicach Białej Podlaskiej od 2003 r. Był szanowanym i dobrze ocenianym pracownikiem. Z czasem awansował ze stanowiska kasjera na dyrektora oddziału.

Za:

Regionalny portal informacyjny Dziennik Wschodni

Dodaj komentarz