Beata Pachnik-Łodzińska – wpis z facebooka

Zrównoważona gospodarka tak propagowana i wcielana w życie przez Unię Europejską to nic innego jak próba zniewolenia geniuszu poprzez odebranie mu prawa do myślenia i działania na rzecz preferowania lenistwa i nieudacznictwa.
Tylko to, co przełamuje bariery, wychodzi poza horyzont a jednocześnie wykorzystuje dotychczasowe zdobycze, jest innowacyjne.


To taka specyficzna forma cudu – zrobienia czegoś z niczego, niemożliwego, niepowtarzalnego.
Biurokracja nigdy nie będzie sprzyjać rozwojowi, innowacji i wynalazczości, bo te nie mieszczą się w ramy procedur. Biurokracja to taki współczesny odpowiednik faryzeuszy. Uważa siebie najważniejszą substancję społeczeństwa, gdy tymczasem jest odpowiednikiem plemienia żmijowego. To pewnie dlatego współczesna biurokracja walczy z religią, bo ta ostatnia zawsze wykracza poza ramy i odwołuje się do Boga, a takiej konkurencji biurokracja nie toleruje.


Na nic się jednak zdadzą absurdalne kary. Ostatnia wykraczająca poza granice ludzkiej percepcji, zaaranżowana przez sanhedrym i zrealizowana przez Piłata doprowadziła do wykreowania nowej cywilizacji i religii.
Zważyć należy, że władztwo ludzkie zawsze kończy się niepowodzeniem. Demokracja, która miała zabezpieczyć społeczeństwo przed tyranią, doprowadziła do nowej formy tyranii i zniewolenia, odwrócenia znaczenia pojęć, przemianowania systemu wartości na antywartości. „Ale to już było” chce się powiedzieć i słusznie. Niestety wiemy z historii, że na nic się zda przytaczanie przykładów. Pewne rzeczy społeczeństwa muszą przerobić na własnych błędach.

Beata Pachnik-Łodzińska  

Dodaj komentarz