Za wszelką cenę utajnić przepływ “kasy”.

4 marca 2016 r. Zarządom czterech Klubów Sportowych w Gminie Szerzyny przesłałem wnioski podobnej treści. Wnoszę o:

“udostępnienie informacji dotyczących wszystkich wydatków poniesionych przez KLUB za okres od 1 stycznia 2015 r. do 31 grudnia 2015 r​. poprzez podanie kwoty, przedmiotu wydatku, na rzecz kogo był poniesiony i daty wydatku (przelew/wypłata) w formie zestawu.

Jeżeli byłby problem z podaniem takich informacji w formie zestawu, to wnoszę o przesłanie zeskanowanych wszystkich dokumentów potwierdzających w/w wydatki​.”

Chodziło mi o transparentność przepływu środków z gminnej “kasy” do “kieszeni” osób i podmiotów zewnętrznych.

Podejrzewam, że znaczna część tych środków, ląduje u kolesi wójta, których powołał do Gminnej Rady Sportu, ciała opiniodawczego wydatki na sport z budżetu gminy Szerzyny.

Moje podejrzenia są pewnie uzasadnione, gdyż żaden z Prezesów nie był uprzejmy przesłać tego o co wnioskowałem, przez co narażają się na skargi do SKO bądź WSA.

Arkadiusz Bąk, prezes LKS “Olszynka” Ołpiny poinformował mnie, że “nie może przesłać”, gdyż obowiązujący go termin przygotowania sprawozdania finansowego upływa z dniem 31 marca, Wacław Sychta, prezes UKS “Grom” – nie był uprzejmy się w ogóle odezwać, Paweł Pasiński, prezes GKS “Liwocz” – pisze, żebym zwrócił się o te informacje do Gminy, bo tam je przesłał, a Adam Setlik, prezes GAS “Rozwój-Szerzyny 2015” przysłał mi “coś na odczepnego”, gdyż nie jest to zestaw o który wnioskowałem.

Podkreślam, że nie chodziło mi o sprawozdanie finansowe klubu a o “zestaw” wydatków (komu, za co i za ile) bądź skany Faktur VAT i Rachunków na zlecane przez Klub umowy.

Poniżej linki do tego co otrzymałem od prezesa Adama Setlika oraz ponowienie Wniosku o dostęp do informacji publicznej.