Spór o własność tablic z postulatami Sierpnia 1980 zaostrza się

Drewniane tablice, na których podczas sierpniowego strajku w 1980 roku w Stoczni Gdańskiej wypisano 21 postulatów, zostały rok później wypożyczone przez Komisję Krajową Solidarności na ekspozycję do Muzeum Morskiego. Po wprowadzeniu stanu wojennego tablice przechowano w prywatnym mieszkaniu i do muzeum powróciły dopiero w roku 1990. Od pięciu lat są one stałym punktem ekspozycji w Europejskim Centrum Solidarności, jednak niedawno Muzeum Morskie zażądało ich zwrotu. ECS, wspierany m.in. przez prezydent Gdańska Aleksandrę Dulkiewicz oraz byłego przywódcę strajku 1980 w Stoczni Gdańskiej a później prezydenta RP Lecha Wałęsę, odmawia zwrotu tablic do muzeum, argumentując, że nie jest ono ich właścicielem. Prawa autorskie do tablic należą do ich twórców. Jeden z nich, Arkadiusz Rybicki, zginął w katastrofie smoleńskiej. Z kolei drugi, Maciej Grzywaczewski, oraz wdowa po Rybickim nie zgadzają się na przekazanie tablic do Muzeum Morskiego, gdzie trzeba płacić za ich oglądanie. Do tego sporu włączył się teraz przewodniczący Solidarności Piotr Duda, który oświadczył w Gdańsku, że tablice są własnością NSZZ „Solidarność” i powinny trafić do słynnej Sali BHP, w której podpisano porozumienia sierpniowe. Niezgoda ECS na oddanie tablic nie ma, zdaniem Dudy, żadnych podstaw. „Powiem krótko: związek zawodowy odpiłował Lenina, to i tak samo tablice odbierze. W ECS pani Dulkiewicz i pan Kerski mogą mieć tysiąc tablic, a i tak zawsze będą wyrobem czekoladopodobnym” – oświadczył przewodniczący, cytowany przez portal www.radiogdansk.pl.

Obraz: by Stanislaw Kosiedowski, Wikipedia

Dodaj komentarz