Za pośrednictwem UKS “Grom”, 21 marca 2016 r. złożyłem Skargę na bezczynność Klubu, którego Prezesem jest dyrektor szkoły Wacław Sychta.
Wacław Sychta to nie tylko dyrektor Zespołu Szkół w Szerzynach. Sychta, to także wieloletni członek PO, obecnie radny Rady Powiatu w Tarnowie a w ubiegłej kadencji przewodniczący tejże Rady.
Zaledwie w kilka dni po przejęciu władzy Wójta w Szerzynach przez partyjnego kolegę Grzegorza Gotfryda, Sychta powołuje do życia Uczniowski Klub Sportowy “Grom”, by w kilka miesięcy później wejść w skład Zarządu, także nowo powołanej Gminnej Akademii Sportu “Rozwój-Szerzyny 2015”, której Prezesem jest Adam Setlik, także dyrektor gminnej szkoły.
Uczniowski Klub Sportowy “Grom” w tydzień po wyborach, bo 23 listopada 2014 r. zorganizował Turniej Tenisa Stołowego, nie dla szkolnej młodzieży a dla weteranów, w którym uczestniczyło 30 zawodników, kategorii “oldboys” z województwa małopolskiego.
“Turniej odbył się w miłej i sportowej atmosferze. Poczęstunek w postaci ciepłego dania, kawy, herbaty, ciastek i wody mineralnej zorganizował prezes klubu a zarazem dyrektor szkoły Pan Wacław Sychta.”
/źródło – Oficjalna strona Zespołu Szkół w Szerzynach/
W związku z powyższym, w trybie dostępu do informacji, dnia 2 stycznia 2016 r. skierowałem do Prezesa pytanie o przedstawienie faktury VAT za “poczęstunek”. Nie otrzymałem odpowiedzi.
4 marca 2016 r. skierowałem wniosek z żądaniem udostępnienia wszystkich wydatków przez Uczniowski Klub Sportowy “Grom” w okresie od powołania w 2014 r. do 31 grudnia 2015 r. Też bez odpowiedzi.
Prezesa i Dyrektora Sychtę, podobnie jak i Dyrektora i Prezesa Gminnej Akademii Sportu Setlika łączy jedno – niechęć do udzielania odpowiedzi dotyczących wydatków Klubów. Prezes Setlik przesłał odpowiedź częściową, dlatego poprosiłem o uzupełnienie. Jeśli nie uzyskam ważnych uzupełnień, komu i za co płacono, złożę Skargę do SKO w Tarnowie.
Ponieważ Prezes Sychta, nie udzielił odpowiedzi w ogóle, zmuszony byłem wysłać za pośrednictwem Klubu Skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie.
Dziwię się zachowaniu Sychty, bądź co bądź radnego Rady Powiatu, który przysięgał, że będzie stał na straży prawa, a prawo do informacji to jedno z podstawowych praw i wolności obywatelskich.
Prawo nie zabrania zafundować gościom obiadu ale należy zrobić to za własną “kasę”. Choć dziwi to, że za uczniowską kasę podejmuje się “oldboys” z województwa.
Do wglądu treść Skargi do WSA w Krakowie oraz sprawozdanie z Turnieju Weteranów w Tenisie Stołowym 2014.