Wybory to nie love story.
Na Pańskim Dworze wszystko powinno być robione w czystych rękawiczkach. To kwestia statutowa, przysięgowa i tzw. demokratyczna. Ciekawe czy ktoś kiedyś ustalił gdzie się zaczyna, a gdzie kończy demokracja. Wydaje się, że bez wyjaśnienia tej drobnej kwestii, że bez ustalenia jej początku i końca nie będziemy żyć w moralnie uporządkowanym świecie. Czy jest to w … Czytaj dalej