Wariograf dla posłów, sędziów i prokuratorów – Antypartia rozważa przyjęcie do swego programu wyborczego obowiązkowych testów na prawdomówność dla kandydatów do parlamentu, sądu i prokuratury.
Na spotkaniu Antypartii w Toruniu 24 lipca 2021 grupa działaczy Stowarzyszenia RKW Ruchu Kontroli Wyborów – Ruchu Kontroli Władzy zaproponowała Antypartii, by wprowadzić do jej programu nałożenie na wszystkich kandydatów do parlamentu oraz na sędziów i prokuratorów obowiązku poddania się wariograficznym badaniom na prawdomówność.
Wprowadzenie do programu wyborczego Antypartii zaproponowanego przez RKW rozwiązania byłoby dobrym uzupełnieniem już istniejących w nim punktów, tj. obowiązku składania przez kandydatów Antypartii do parlamentu i rad gmin przyrzeczenia publicznego według art. 919 kodeksu cywilnego, które zmusiłoby przyszłego posła czy radnego do wypłacenia każdemu wyborcy w danym okręgu 1.000 zł w przypadku, gdyby nie zagłosował on za tym, co obiecał w kampanii przedwyborczej czy też innej propozycji Antypartii, by można było w czasie kadencji odwołać nieuczciwego posła w drodze referendum.
Z aktualnego, kilkudniowego rozpoznania władz Antypartii, które przekazał nam jej założyciel dr Marek Ciesielczyk: zdecydowana większość członków i sympatyków jest za włączeniem do programu politycznego partii pomysłu stworzenia prawdziwej ustawy antykorupcyjnej wg propozycji Stowarzyszenia RKW.
Cieszymy się i zapraszamy Antypartię do współpracy w tworzeniu takiej Ustawy.
Poniżej kilka informacji o tej młodej partii politycznej:
ANTYPARTIA to nowe ugrupowanie na polskiej scenie politycznej, które ma tylko jedną cechę partii politycznej – jest od kilku miesięcy zarejestrowane. Pozostałe są zaprzeczeniem tego, z czym mamy do czynienia w klasycznej partii politycznej.
Kandydaci na posłów czy radnych z list Antypartii będą zobowiązani złożyć tzw. przyrzeczenie publiczne – na podstawie artykułu 919 kodeksu cywilnego – wobec wyborców w swym okręgu, zobowiązując się do wypłacenia każdemu wyborcy 1.000 zł, jeśli – będąc posłem – nie zagłosują za tym, co obiecywali w czasie kampanii przedwyborczej.
Antypartia domaga się m.in.:
– likwidacji progu referendalnego, by obywatelski sposób wpływania na decyzje (wzorem np. Szwajcarii), tj. referendum, przestało być w Polsce fikcją,
– zmiany „najgłupszej na świecie ordynacji wyborczej” – jak ją określił śp. prof. Zbigniew Brzeziński – na większościową, by wyborcy, a nie wódz partyjny wybierali posłów,
– wprowadzenia możliwości odwoływania posła w czasie kadencji w drodze referendum, aby parlamentarzysta nie czuł się przez 4 lata bezkarny,
– ograniczenia liczby kadencji parlamentarzysty i radnego do dwóch,
– wprowadzenia obowiązkowych, wariograficznych badań na prawdomówność każdego kandydata na parlamentarzystę, sędziego czy prokuratora,
– powiązania wynagrodzenia posła ze średnią krajową, którą powinien otrzymywać parlamentarzysta, by zdawał sobie sprawę z poziomu życia obywateli,
– likwidacji wszelkich immunitetów parlamentarzystów, sędziów, prokuratorów etc., aby przestali funkcjonować jako „nadzwyczajna kasta”,
– wprowadzenia faktycznej odpowiedzialności finansowej i karnej za błędne decyzje urzędników, sędziów, prokuratorów etc., by Polacy czuli, iż żyją naprawdę w demokratycznym państwie prawa,
– likwidacji subwencji państwowych dla partii politycznych, by ograniczyć partiokrację, która jest jedną z najgroźniejszych patologii w Polsce,
– wprowadzenia reform ekonomicznych podobnych do tych w Irlandii, Singapurze czy Nowej Zelandii, które zagwarantowały swego czasu obywatelom tych państw osiągnięcie najwyższego standardu życia w ciągu 5-10 lat.
Więcej informacji: www.antypartia.org
tel. 601 255 849
źródło: