„Zapomniano o obywatelach Polski pracujących za granicą. Rząd mówi o pomocy dla firm czy miejscowych pracownikach. A przecież też przywozimy i wydajemy tu pieniądze, napędzamy polską gospodarkę” – wypowiedź mieszkanki przygranicznego Gubina.
W sieci pojawiła się petycja do premiera Mateusza Morawieckiego w związku z bardzo trudną sytuacją życiową Polaków w pasie przygranicznym, którzy mieszkają w Polsce a pracują w Niemczech poddawanych obowiązkowej kwarantannie po każdorazowym przekroczeniu granicy, w dodatku w wyniku nowych obostrzeń z całą zamieszkałą razem rodziną, co powoduje, że często tracą pracę i zostają bez środków do życia.
Wiele osób, które podpisały się pod petycją umieściło również komentarze, które jednoznacznie przedstawiają ich życiowe tragedie:
„Pracuję w Niemczech, jestem jedynym żywicielem rodziny, a mam czwórkę małych dzieci. Nie mogę wrócić do domu, jestem zmuszony zostawić je same, aby nie stracić pracy” – wpis Piotra ze Słubic.
Pani Paulina, która bezskutecznie apelowała już w tej sprawie do polityków i mediów ma nadzieję, że internetowa akcja zwróci wreszcie uwagę polskiego rządu na skalę problemu:
TUTAJ KLIKAMY ABY PODPISAĆ PETYCJĘ
Oprac. BC