Sąd II instancji potwierdził winę oskarżonego Jerzego Owsiaka.
Jak poinformowała w mediach społecznościowych Krystyna Pawłowicz:
„Sąd Okręg.w II inst.utrzymał w całości wyrok w spr. karnej
wytoczonej przeze mnie J.Owsiakowi za znieważenie na imprezie Woodstock.
Stwierdził winę J.O i warunkowo umorzył postęp.w zawieszeniu na 1 rok,plus wpłata na org.społ.
Wyrok jest prawomocny”.
Sprawa dotyczy incydentu, który miał miejsce w Kostrzynie nad Odrą podczas XXIII Przystanku Woodstock w 2017 roku. Jerzy Owsiak w czasie przerwy w spotkaniach cyklu Akademia Sztuk Przepięknych postanowił zostać „terapeutą” ówczesnej posłanki PiS, Krystyny Pawłowicz udzielając jej porady na forum ogólnym:
„Niech pani spróbuje seksu. Poczuje pani motyle w brzuchu, poczuje pani rozluźnione plecy. Poczuje pani kwiat we włosach, a przez to w głowie też się może poukładać”.
Posłanka poczuła się przez Jerzego Owsiaka znieważona publicznie i zapowiedziała podjęcie kroków prawnych w tej sprawie. Domagała się uznania winy „showmana” i skazania go na prace społeczne. Sąd I instancji orzekł winę oskarżonego nie uznając go jednak za osobę skazaną, warunkowo umorzył postępowanie na rok próby. Dodatkowo nakazał wpłatę 3 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym.
Po apelacji wniesionej przez szefa Fundacji WOŚP, Sąd Okręgowy w Warszawie podtrzymał wyrok sądu I instancji. Wyrok jest prawomocny. Jerzy Owsiak ma jeszcze możliwość wystąpienia do Rzecznika Praw Obywatelskich o wniesienie kasacji. Jeśli to też nic nie da pozostanie dziennikarzowi jedynie szkolenie z trzymania niesfornego języka za zębami.
Na podstawie gazetalubuska.pl
Obraz Piotr Drabik