Na dalekich przedpolach Lwowa 11 czerwca 1694 r. miała miejsce bitwa pod Hodowem. Przeciwko zagonowi tatarskiemu wysłano 400 Polaków- husarzy i pancernych. Tatarski zagon okazał się całą kilkudziesięciotysięczna ordą. Polacy zabarykadowali się w wiosce i przez kilka godzin odpierali ogniem szturmy Tatarów. Walka – co było wówczas rzadkością – została upamiętniona pomnikiem. Była to jedna z ostatnich bitew husarii. Dzięki skutecznej obronie powstrzymany został dalszy najazd tatarski, a bitwa wobec olbrzymiej dysproporcji sił /100:1/ nazywana jest polskimi Termopilami.