W piątek, 9 grudnia o godz.9.00 odbyło się zapowiadane posiedzenie Sądu Rejonowego w Legionowie. Przewodniczyła SSR Urszula Salwin-Kowalczyk. Wniosek o wyłączenie tej sędzi złożyłem na posiedzeniu w dn. 28.10, a wniosek ten został odrzucony w dn. 17.11 przez SSR Tomasza Kosińskiego. Część posiedzenia była rejestrowana aparatem komórkowym (niestety obiecana kamera nie dotarła).
Sędzia posiedzenie rozpoczęła ponownie od wyłączenia jawności. Zanim trzyosobowa publiczność (Andrzej Skrzypiec, Mirosław Rygielski i Andrzej Kuryłowicz) opuściła salę sądową zdążyłem złożyć oświadczenie o łamaniu mojego prawa do uczciwego i jawnego procesu postępowania przez Policję, Prokuraturę i Sąd, zwłaszcza, że w dniu 7 grudnia br. Prokuratura po raz trzeci nie przyznała mi statusu strony w postępowaniu i odmówiła dostępu do akt prokuratorskich ze śledztwa. Zażądałem także wpisania treści mojego oświadczenia do protokółu. Następnie złożyłem ponowny wniosek o wyłączenie sędzi Urszuli Salwin-Kowalczyk z postępowania.
Sędzia stwierdziła, że wobec braku nowych faktów (!) uzasadniających wniosek wyłączenia sędzi, mój wniosek odrzuca, zarządza wyłączenie jawności, wyłączenia aparatury nagrywającej i opuszczenia sali sądowej przez publiczność. W tym momencie Mirosław Rygielski powołując się na art.361 par.3 kpk zażądał uznania publiczności za osoby zaufania i pozostania ich na sali sądowej. Wobec tego żądania Sędzia ogłosiła przerwę, wyprosiła wszystkich z sali i udała się na naradę (?).
Po przerwie Sędzia wpisała nazwiska wszystkich trzech osób stanowiących publiczność i upewniwszy się, że życzę sobie obecności na sali tych osób jako osób zaufania poprosiła je o ponowne zajęcie miejsca na sali. Uprzedziła je jednocześnie o obowiązku zachowania tajemnicy o wszystkim co będzie się działo na sali sądowej (!)
Złożyłem ponowne oświadczenie, o tym, że obowiązujący wobec mnie jak i świadka oskarżenia Wiesława Szypulskiego (szykanowanego w trakcie prac Obwodowej Komisji nr 6 w Legionowie) zakaz dostępu do akt prokuratorskich ze śledztwa wszczętego na skutek mojego zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa wyborczego w wyborach prezydenckich 2015, a także umorzenie tego śledztwa może świadczyć o nieprzesłuchaniu wszystkich zgłoszonych przez nas obu świadków, o mówieniu nieprawdy przez tych świadków i niesprawdzeniu wnioskowanych przez Wiesława Szypulskiego bilingów. Przypomniałem również Sądowi, że wymienieni w zawiadomieniu zarówno Jolanta Broś-przewodnicząca OKW-6 jako głowna podejrzana jak i Danuta Szczepanik -komisarz wyborczy z ramienia UM Legionowa a także Roman Smogorzewski-prezydent Legionowa, na którego polecenia fałszowania wyborów powoływała się publicznie Jolanta Broś przyczynili się także do sfałszowania wyborów parlamentarnych 2015, które to fałszerstwa potwierdził w swoim orzeczeniu Sąd Najwyższy z dn.26 listopada 2015r. sygn.akt III SW 150/15. Tak więc nieukaranie przestępstwa wyborczego w wyborach z maja 2015, skutkowało przestępstwami w wyborach na jesieni 2015r. Zasłanianie się przez Policję, Prokuraturę i Sąd w Legionowie tym, że ani zawiadamiający o przestępstwie ani bezpośredni świadek oskarżenia i poszkodowany (szykanowany) nie mamy statusu strony w postępowaniu, zakrawa na kpinę i bezpośrednie krycie przestępców. Tak jakby Prokuratura nie powinna ścigać ich z urzędu – zwłaszcza, że przestępstwa wyborcze to przestępstwa przeciwko Państwu Polskiemu.
Po zakończeniu oświadczenia zażądałem umieszczenia jego treści w protokole.
Następnie Sędzia ogłosiła przerwę. Po przerwie Sąd ogłosił orzeczenie, w którym stwierdził, że odrzuca moje zażalenie na zarządzenie o odmowie przyjęcia zażalenia na umorzenie śledztwa. Główna przesłanka to mój brak statusu strony. Orzeczenie jest prawomocne. Odpis orzeczenia wraz nagraniami z posiedzenia Sądu i relacji po posiedzeniu zamieszczę wkrótce.
Ważne dla wszystkich, którzy spotykają się w Sądach z wyłączeniem jawności jest korzystanie z art.361 par.3kpk.
W dn.17 listopada o godz.10 odbyło się posiedzenie Sądu Rejonowego w Legionowie w przedmiocie wyłączenia sędziego Urszuli Salwin-Kowalczyk. Posiedzenie odbyło się w trybie jawnym w obecności 2 osób. Posiedzenie prowadził SSR Tomasz Kosiński. Sąd wniosek odrzucił (orzeczenie jest prawomocne). Złożyłem wniosek o kopię orzeczenia wraz z uzasadnieniem. Jednocześnie obebrałem z prokuratury decyzję o odrzuceniu mojego wniosku o dostęp do akt prokuratorskich (w załączniku). Termin odwołania od tej decyzji upływa 24 listopada b.r.Załączam też kopię kuriozalnej decyzji (pomylone nazwiska) na wniosek p. Wiesława Szypulskiego.