Joanna Dryll

2 listopada 2015 roku do Powiatowego Urzędu Pracy w Dąbrowie Górniczej wpłynęło pismo sędzi Joanny Dryll, w którym informowała, że Zygmunt Miernik był tymczasowo aresztowany w okresie od 1 do 15 października tego roku. W konsekwencji Urząd Pracy uznał, że Miernik nie jest bezrobotny i podjął decyzję o wstrzymaniu z dniem 1 października tego roku wypłaty Zygmuntowi Miernikowi stypendium przyznanego mu na mocy ostatecznej decyzji prezydenta  Dąbrowy Górnicze 15 września tego roku.j1 października 2015 roku.

1 października sędzia Joanna Dryll wymierzyła Zygmuntowi karę dwu miesięcy więzienia za to, że w czerwcu 2013 roku rzucił tortem w sędzię Annę Wielgolewską z Sądu Okręgowego w Warszawie, która zdecydowała o zawieszenia procesu Czesława Kiszczaka. Miernik wychodząc z sali, nazwał sędzię Dryll „czerwoną sędziowską szmatą”, za co ukarała go dodatkowymi 14 dniami aresztu. Policja zatrzymała Miernika przed salą rozpraw.

Dryll uzasadniła wyrok, że czyn Miernika był nie tylko naruszeniem nietykalności, ale też znieważenie sędziego podczas i w związku ze sprawowaniem urzędu, a także znieważenie konstytucyjnego organu RP. „Było to działanie zmierzające do pozbawienia autorytetu sędziego” – stwierdziła Dryll.