Jak donosi portal radioszczecin.pl Fundacja Pokolenie Walecznych ze Stargardu postanowiła tak upamiętnić zmarłego w 2018 roku Żołnierza Wyklętego ppor. Wiktora Sumińskiego ps. ,,Kropidło”.
Przy nagrobku weterana II wojny światowej i bojownika o wolną Polskę po wojnie, ma pojawić się specjalna tablica ze zdjęciem i niezwykłą biografią bohatera, który przez długie lata wiódł zapomniany przez historię skromne życie tuż obok nas. Rozpoczęła się już zbiórka środków na ten cel, którą może wesprzeć każdy dokładając swoją cegiełkę przez portal zrzutka.pl pod hasłem ,,dla Kropidła” lub biorąc udział w licytacji organizowanej przez fundację na facebookowym profilu ,,Bazarek-Pokolenie Walecznych”. Do uzbierania jest kwota 6 tys. zł.
Kilka lat temu dziennikarze Radia Szczecin i żołnierze 12 Brygady Zmechanizowanej ze Stargardu w ramach ,,Operacji Echo” dotarli do tego żyjącego ciągle w cieniu 95-letniego bohatera, który stał się skarbnicą wiedzy o tamtych trudnych czasach, a za zasługi w walce polskiego podziemia niepodległościowego został odznaczony w 2016 roku przez samego ministra obrony narodowej Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Czekał na to wyróżnienie bardzo długo, ale i tak miał wiele szczęścia, są tacy, którzy nie doczekali.
Ppor. Wiktor Sumiński ps. ,,Kropidło” tuż po wojnie w latach 1945-1947 brał czynny udział w akcjach zbrojnych przeciwko komunistycznemu reżimowi. Próba odbicia uwięzionych kolegów z aresztu Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Gostyninie skończyła się dla niego aresztowaniem i wielomiesięcznymi brutalnymi przesłuchaniami.
W wyniku prowadzonego przez komunistyczne służby śledztwa jak czytamy w portalu dzieje.pl został skazany wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie za przynależność do Ruchu Oporu Armii Krajowej i działania ,,mające na celu obalenie ustroju” na ,,m.in. karę śmierci, pozbawienie praw publicznych i praw honorowych oraz utratę mienia na rzecz Skarbu Państwa”.
Na mocy amnestii z 1947 i 1956 roku kara śmierci została najpierw zamieniona na 15 lat więzienia, a potem złagodzona do 10 lat. Wiktor Sumiński jak się wydawało PRL-owskim komunistycznym oprawcom został wymazany na zawsze z kart polskiej historii i opuścił sieradzkie więzienie w 1957 roku bez żadnych praw, bez majątku i środków do życia. Wtedy trafił do Prusimia koło Reska.
Jednak nie został skazany na zapomnienie. W 1994 roku prawda zwycięża. Sąd Wojewódzki w Płocku unieważnia po 47 latach wyrok i orzeka, że ,,Kropidło” działał ,,w ramach organizacji, która miała na celu walkę o niepodległy byt Państwa Polskiego”.
Opracowanie BC
Źródło: https://dzieje.pl/aktualnosci/zmarl-zolnierz-wyklety-wiktor-suminski-ps-kropidlo
https://radioszczecin.pl/1,411781,trwa-zbiorka-na-tablice-dla-zolnierza-wykletego-
Obraz DavidRockDesign z Pixabay