Szanowni Koordynatorzy!
Wielu z Państwa angażowało się po stronie różnych komitetów wyborczych.
Wielu z Państwa zastanawia się nad tym, czy angażować się nadal w kontrolowanie wyborów, skoro któryś z komitetów nie został zarejestrowany w ogóle lub został zarejestrowany tylko w niektórych okręgach .
Niepotrzebnie rodzą się pomysły, że skoro nie będę delegowany z „mojego ulubionego” komitetu wyborczego, więc nie będę się starać o upoważnienie z komitetu wyborczego, z którym się nie identyfikuję.
Nie jest to dobre podejście. Nam przecież chodzi o skuteczny „papier”, upoważnienie by moc przypilnować wybory. Robimy to nie dla takiej czy innej partii, czy konkretnej osoby – robimy to dla Polski.
Teraz chciałbym Państwu podpowiedzieć – bombardowany jestem w tej sprawie telefonami z Państwa strony – co robić, jeśli komitet wyborczy PiS-u lub Kukiza wystawia już „swoich” ludzi a w okręgu nie ma n.p. zarejestrowanego Komitetu Wyborczego Grzegorza Brauna, od którego Stowarzyszenie RKW otrzyma w 18. okręgach upoważnienia.
Otóż w pozostałych okręgach, lub sytuacjach braku możliwości pozyskania upoważnienia, proszę pamiętać, że UPOWAŻNIENIE od KANDYDATA DO SENATU także możne nas skutecznie doprowadzić do skierowania wolontariuszy do pracy w OKW.
A wiec proszę nie tracić ducha i pomysłowości – proszę jak najszybciej zorientować się, jacy kandydaci startują do senatu w danym okręgu (tzw. kandydaci niezależni mają swoje własne komitety wyborcze) i jeśli to jest możliwe proszę o uzyskanie od tego kandydata upoważnienia do pracy w OKW.
Pozdrawiam Państwa serdecznie
Marcin Dybowski
502225232