Pomoc dla strażaków gaszących pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym

W ramach wsparcia Zarządu Województwa Podlaskiego w minioną środę, 22 kwietnia, powędrowało do nich 150 posiłków, woda oraz 20 litrów płynu dezynfekcyjnego. Dziś natomiast Zarząd będzie podejmował decyzję w sprawie zwiększenia dotacji na działalność ochotniczych straży pożarnych w województwie podlaskim.

Humory strażaków są dobre, pomimo tego, że są to ludzie zmęczeni. Jednak nie jest to łatwe i widać, że są problemy, przede wszystkim wysoka temperatura, brak wody, więc jest to praca w trudnych warunkach, ale panowie są zaprawieni w boju i wywiązują się ze swoich obowiązków, ze swojej pracy znakomicie. Wypada mi podziękować – powiedział marszałek Artur Kosicki, który osobiście przyjechał do Goniądza, by wesprzeć strażaków.

Podkreślił, że właśnie takie sytuacje pokazują, jak ważne okazało się ubiegłoroczne rekordowe dofinasowanie dla jednostek OSP z budżetu Województwa Podlaskiego.

Dzisiaj wszyscy mówią, że są to ludzie, którzy tutaj razem z Państwową Strażą Pożarną walczą na pierwszej linii ognia i potrzebują tego wsparcia – zaznaczył marszałek.

Dodał też, że w roku bieżącym jednostki OSP z Podlaskiego otrzymają jeszcze więcej środków – będzie to ogółem ok. 2,5 mln zł. Dziś Zarząd Województwa Podlaskiego spotka się na posiedzeniu, aby podjąć decyzję o zwiększeniu dofinansowania.

Marszałkowi podczas przekazywania żywności towarzyszyli radni wojewódzcy: Sebastian Łukaszewicz i Paweł Wnukowski. Na miejscu była także posłanka Aleksandra Szczudło oraz Michał Woś, Minister Środowiska, który podczas swojego briefingu informował o wsparciu rządu na akcję gaśniczą. Wiadomo także, że z budżetu państwa na walkę z żywiołem popłyną także dodatkowe pieniądze.

Premier zdecydował, by przekazać dodatkowe 600 tysięcy złotych ponad to, co było już wykorzystane w celu ratowania Biebrzańskiego Parku Narodowego. Całość tej kwoty zostanie przeznaczona na działania związane z gaszeniem pożaru. Chodzi o działania ratunkowe i przeciwpożarowe. Pieniądze zostaną przeznaczone konkretnie na ten cel – powiedział rzecznik rządu, Piotr Müller.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym trwa z przerwami od niedzieli (19.04). Spłonęło już ok. 6 tys. hektarów traw, trzcinowisk i lasu. W akcji gaśniczej biorą udział strażacy Państwowej Straży Pożarnej oraz ochotnicy, pracownicy parku i Lasów Państwowych, a także okoliczni mieszkańcy. Do wsparcia strażaków przyłączyły się również jednostki Wojsk Obrony Terytorialnej. W minioną środę (22 kwietnia) także minister Mariusz Kamiński polecił st. bryg. Andrzejowi Bartkowiakowi skierowanie do akcji gaśniczej dodatkowych sił.

Zależy nam na jak najszybszym opanowaniu pożaru. Dlatego zdecydowałem o wysłaniu na miejsce dwóch policyjnych śmigłowców oraz dodatkowych 166 strażaków ze specjalistycznym sprzętem – podkreślił szef MSWiA.

Zaznaczył również, że Biebrzański Park Narodowy to unikatowe miejsce nie tylko w skali kraju, ale także Europy. To ostoja dzikich zwierząt i wielu chronionych gatunków ptaków i roślin.

Biebrzański Park Narodowy to największy w Polsce obszar chroniony, jego powierzchnia wynosi około 59 tys. hektarów.

Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska

Źródło: ddb24.pl

Foto: Małgorzata Sawicka/wrotapodlasia.pl

Dodaj komentarz