Motorowodniacy sieją postrach na mazurskich i warmińskich jeziorach. Żeglarze się skarżą, że zwłaszcza popołudniami motorowodniacy „szaleją bez umiaru”. By ich przystopować, policja z Olsztyna ustawiła przy plaży miejskiej boje, by motorowodniacy wiedzieli, gdzie nie mogą wpływać.
Rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej policji Tomasz Markowski poinformował, że olsztyńska policja sama zdecydowała o ustawieniu rzędu bojek w odległości 100 metrów od brzegu. Boje ustawione są na całej szerokości plaży miejskiej.
„Specjalna strefa jest teraz doskonale widoczna nawet z plaży, a osoby aktywnie korzystające ze sprzętów pływających nie będą miały wątpliwości co do miejsca, w którym mogą bezpiecznie i zgodnie z przepisami pływać. Wątpliwości nie będą mieli również policjanci, którzy wobec osób łamiących ten zakaz nie będą mieli pobłażania”
– powiedział Markowski i dodał, że podpływający zbyt blisko brzegu muszą się liczyć z mandatem karnym w wysokości od 20 do 500 zł lub nawet wnioskiem do sądu o ukaranie.
Czytaj dalej na https://tko.pl/52864,2020,07,13,motorowodniacy-sieja-postrach-na-plazy-miejskie-w-olsztynie
- Źródło: tko.pl
- Foto: KMP Olsztyn