Skrajnie nieodpowiedzialnym zachowaniem wykazał się kierowca pojazdu marki Ssangjong, który porzucił auto na nasypie kolejowym.
Pojazd wstrzymał ruch kolejowy na blisko 2 godziny. Policja prowadzi czynności zmierzające do ustalenia danych osoby, która zostawiła auto na torach.
W niedzielę około godz. 20:00 oficer dyżurny kętrzyńskich policjantów został powiadomiony przez dyspozytora PKP, że na torowisku (trasa kolejowa Sątopy-Łankiejmy) na wysokości miejscowości Pleśno w gm. Bisztynek stoi porzucony pojazd i nie ma przy nim żadnych ludzi.
We wskazany rejon został wysłany patrol policji. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że pojazd marki Ssangjong zawiesił się na nasypie kolejowym i został tam porzucony. Z relacji dyspozytora wynikało, że maszynista szynobusa relacji Olsztyn – Korsze, który akurat będzie się poruszał tą trasą, został powiadomiony o znajdującej się przeszkodzie na torowisku. W pociągu jechało 10 pasażerów oraz dwie osoby z obsługi.
Policjanci ustalili, że porzucony pojazd od 9 lat nie posiada badań technicznych, jakby tego było mało nie ma również aktualnego ubezpieczenia OC. Na miejsce wezwano lawetę, która przewiozła pojazd na parking strzeżony. Po usunięciu przeszkody ruch wznowiono przed godz. 21:45.
Policjanci ustalają dane osoby, która kierowała autem i w tak nieodpowiedzialny sposób się zachowała narażając inne osoby na niebezpieczeństwo. Zgodnie z art. 160 §1 kodeksu karnego:
„kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”
- Źródło i foto: KPP Kętrzyn