W Tarnogórze w powiecie leżajskim upamiętniono 157. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. Poświęcony został krzyż powstańczy, który przypomina uczestników walk. W okolicznych lasach formowali oddziały i wyruszali za San do zaboru rosyjskiego. W uroczystościach uczestniczyli mieszkańcy ale przede wszystkim członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Czarnogóry, które przypomina o lokalnej historii.
To w tym lesie na tzw. Kobylich Górach gdy w 1863 r. w zaborze rosyjskim wybuchło powstanie powstał obóz, w którym leczono rannych, chorych, zbierano po okolicy rozproszonych ludzi, organizowano nowe oddziały ale też gromadzono broń, żywność i konie. Miejsce wybrano nieprzypadkowo było i ciągle jest położone na uboczu wśród wzniesień porośniętych lasami, a jednocześnie w niedalekiej odległości od granicy zaboru rosyjskiego.
Choć Tarnogóra była częścią Galicji czyli częścią zaboru austriackiego wielu okolicznych mieszkańców brało udział w powstaniu. I to właśnie pamięć o nich i tym miejscu przywracają organizatorzy rocznicowych obchodów. Niedaleko tego miejsca, w grudniu 2013 roku postawiono pomnik upamiętniający 150 rocznicę powstania. To granitowy głaz z napisem Na wieczną pamięć o nieznanych bohaterach, którzy z tych wzgórz wyruszali do zaboru rosyjskiego do boju. Tuż obok niego teraz stanął krzyż.
W obchodach tradycyjnie już wzięli udział mieszkańcy powiatu leżajskiego oraz harcerze z Rudnika nad Sanem – tam także w tzw. Dolinach mieścił się powstańczy obóz szkoleniowy. Ale ich gospodarzem i organizatorem było Stowarzyszenie Przyjaciół Tarnogóry.
Źródło : TVP Info Rzeszów