Młody samiec jelenia zaatakował wczoraj czterech grzybiarzy na terenie nadleśnictwa Górowo Iławeckie.
Jeleń prawdopodobnie jest przyzwyczajony do ludzi, a w okresie trwającego właśnie rykowiska, wziął ich za swoich rywali.
Do ataków jeleni na ludzi dochodzi niezwykle rzadko. A gdy już tak się stanie winni są zazwyczaj… sami ludzie. Tak też było najprawdopodobniej w lesie zarządzanym przez Nadleśnictwo Górowo Iławeckie, gdzie byk, czyli samiec jelenia zaatakował wczoraj (tj. 9 września) czterech grzybiarzy.
Jednego z mężczyzn przewrócił na ziemię. Jego kompan, ratując kolegę, dźgnął jelenia scyzorykiem w nogę. Dopiero to sprawiło, że zwierzę zrezygnowało z dalszego ataku.
W miejscu w którym doszło do ataku widać było na ziemi wyraźne ślady walki
– opowiadają leśnicy z Górowa Iławeckiego.
Byk, który zaatakował grzybiarzy to młody jeleń. Najprawdopodobniej jest przyzwyczajony do ludzi. Regularnie żywił się jabłkami w sadzie sąsiadującym z kompleksem leśnym na terenie którego doszło do ataku.
A że trwa właśnie okres godowy jeleni, mógł wziąć grzybiarzy za swoich rywali – podejrzewają górowscy leśnicy. Burza hormonów sprawia, że podczas rykowiska jelenie są bardzo aktywne. Chociażby podczas pogoni byków za samicami może dojść do przypadkowego stratowania człowieka, szczególnie w gęstych fragmentach lasu, gdzie widoczność jest ograniczona.
Dlatego prosimy o roztropność i zwrócenie uwagi, że las jest domem wielu zwierząt.
Adam Pietrzak, rzecznik RDLP w Olsztynie
Od redakcji:
Dzisiaj, 14 września Radio Olsztyn podało, że myśliwi musieli jednak zastrzelić tego jelenia. Obawiano się, że mógłby zaatakować ponownie. Ponadto zwierzę było zranione przez broniącego się grzybiarza. Myśliwi zastrzelili zwierzę zgodnie z prawem i za wiedzą leśników.
Oprac. Es.
Źródło: RDLP w Olsztynie, Radio Olsztyn
Foto: Krzysztof Stasiaczek, Nadleśnicwo Strzałowo