W sierpniu 2020 przypada 40. rocznica słynnych porozumień sierpniowych, które były początkiem końca komunizmu. Jednak w Gdańsku, kolebce ruchu Solidarność, odbędą się w tym czasie dwie imprezy: jedna organizowana przez samo miasto pod przewodnictwem prezydent Aleksandry Dulkiewicz i druga, którą zorganizuje NSZZ „Solidarność” – poinformował portal radiogdansk.pl (https://radiogdansk.pl/wiadomosci/item/104914-dwa-loga-na-40-rocznice-porozumien-sierpniowych-to-solidarnosci-za-symboliczna-kwote-to-miasta-za-25-tysiecy-zlotych/104914-dwa-loga-na-40-rocznice-porozumien-sierpniowych-to-solidarnosci-za-symboliczna-kwote-to-miasta-za-25-tysiecy-zlotych).
Na porozumienie nie ma szans i obaj organizatorzy nie przebierają w środkach, aby zdyskredytować swojego „konkurenta”. Także podczas zeszłorocznych wizyt w Rzymie obie grupy niezależnie od siebie wręczyły Ojcu Świętemu zaproszenia na organizowane przez siebie obchody – oczywiście każda wyłącznie na tę „swoją” imprezę.
Dodatkowo miasto wypłaciło 25 000 zł honorarium autorowi słynnego logo „Solidarności” sprzed 40 lat, Jerzemu Janiszewskiemu za nowe logo obchodów 40-lecia Porozumień Sierpniowych. Wraz z innymi honorariami za podobne prace wypłacono gdańskiemu twórcy z budżetu miasta w 2019 roku ponad 60 000 zł.
Z kolei „Solidarność” zatrudniła do podobnej pracy innego twórcę, Wojciecha Korkucia, który jednak – jak to określił cytowany przez portal rzecznik prasowy NSZZ „Solidarność” Marek Lewandowski: <„Solidarność” nosi w sercu, a nie w kieszeni>. Nie podano przy tym kwoty honorarium Korkucia, jednak zaprojektowany przez niego znak będzie można wykorzystywać bezpłatnie, jedynie z podaniem źródła.
Fot. Borys Kozielski, Wikipedia