W przestrzeni publicznej po mocno kontrowersyjnych lockdownach króluje jedyny słuszny przepis na wyjście z tzw. pandemii. Zamiast zakończyć wątpliwej jakości testowanie i zaakceptować kolejnego koronawirusa pojawiła się natrętna myśl o szczepieniach, i jeszcze raz szczepieniach, mająca już charakter wręcz obsesyjny. Abstrahując już od tego, że słowo pandemia w przypadku trochę bardziej zakaźnej niż dotąd wirusówki, w dodatku z ofiarami śmiertelnymi, które niekoniecznie są wynikiem działania wyniesionego do rangi jedynego zagrożenia ludzkości wirusa, jakich zresztą wiele, jest bardzo mocno na wyrost, to jeszcze coraz częściej ludzie, którzy powinni znać się na rzeczy (rzekomo eksperci) lub naznaczeni zaufaniem wyborców (politycy i samorządowcy), dla których wolność obywatela powinna być sprawą pierwszoplanową wpadają na pomysły z dobrym zdrowiem Polaków i przestrzeganiem prawa niewiele mające wspólnego.
Zamiast skupić się na wyrwaniu narodu z egzystencji bardzo sprzyjającej działalności wszelkiej maści patogenów zajmują się tym jak tu jeszcze bardziej dokopać obywatelom, szczególnie osobnikom, którzy nie poddają się pandemicznemu praniu mózgu. Kary dla opornych, egoistycznie unikających jednej z faz badań super bezpiecznej szczepionki są coraz bardziej wymyślne. Od ograniczeń w przemieszczaniu się, korzystaniu z życia, a nawet widma utraty pracy począwszy, a na dotkliwych restrykcjach w stylu wysokie mandaty karne czy opłaty za ewentualne leczenie covid skończywszy. Ale najbardziej szokującym jest pęd, na szczęście występujący tylko u niektórych ekspertów i samorządowców, do wprowadzenia szczepienia eksperymentalnym preparatem, będącym w trakcie badań, na listę szczepień obowiązkowych, w myśl niczym nie popartej tezy, że to tylko odszczepieńcy rosprzestrzeniają zarazę i sieją śmierć. Przy czym uzasadnienie tego iście szatańskiego pomysłu jest po prostu kuriozalne.
,,Wiemy też, że już pojedyncza dawka szczepionki nie tylko chroni daną osobę przed ciężkim przebiegiem choroby, ale o połowę ogranicza dalszą transmisję wirusa w społeczeństwie”.
Tak motywuje konieczność wprowadzenia i to jak najszybciej obowiązkowych szczepień powołując się na ,,stan wyższej konieczności” i wielkie zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego, w liście do premiera RP i ministra zdrowia, grupa polskich samorządowców, a wśród nich prezydent Sopotu i marszałek województwa pomorskiego. Ciekawe na jakich badaniach oparli swoją fachową wiedzę o wpływie eksperymentalnego preparatu na transmisję wirusa oraz uznając owe szczepienia najskuteczniejszą profilaktyką choroby covid?
Zaczęło się od kontrowersyjnej uchwały wałbrzyskich radnych, którzy zamiast zajmować się tym co wedle ustawy o samorządzie do nich należy, poczuli również tak modną od roku misję ratowania zdrowia i życia, że aż postanowili jako pierwsi w kraju wprowadzić obowiązek szczepienia się przeciwko covid, i to nie tylko wszystkich mieszkańców, ale nawet osób spoza, które pracują w mieście. Dodatkowo zaapelowali do rządu o wprowadzenie powszechnego obowiązku szczepień przeciw covid, czemu z wielkim zapałem przyklasnęli kolejni samorządowcy, którzy najwyraźniej zapomnieli, że od wielu lat żyjemy w wolnym i demokratycznym kraju, a preparat, który masowo podawany jest społeczeństwu jest dopuszczony do użytku warunkowo i nawet producent nie bierze za niego odpowiedzialności.
Z wypowiedzi medialnych ministra zdrowia wynika, że jak na razie mimo parcia pewnych osobników z elit medycznych czy samorządowych, takich planów nie ma, niestety tylko na razie. Sondaże pokazują, że 1/3 społeczeństwa, której medialnie istniejąca zaraza jeszcze do końca nie ogłupiła, nie zamierza się szczepić. W związku z tym po nieprzebierających dotąd w środkach rządzących, oczywiście również dla dobra obywateli, wszystkiego można się w przyszłości spodziewać. Szczególnie, że jak wynika z wypowiedzi ministra resortu zdrowia, która padła na spotkaniu przedstawicieli parlamentów Grupy Wyszehradzkiej w polskim Sejmie, nadchodzi era kolejnych pandemii:
,,Musimy niestety się liczyć z tym, że ryzyko pandemii, ryzyko pojawienia się nowych mutacji w ramach tej pandemii, z którą mamy czy ryzyko w ogóle pojawienia się wirusów, to jest ryzyko, z którym musimy się oswoić. Oswoić, bo musimy się liczyć z tym, że kolejne mutacje mogą się pojawić, mogą się pojawić kolejne wirusy, kolejne pandemie i my musimy być do tego przygotowani”.
Jednym słowem teraz to wirusy, które są od zawsze i jakoś dotąd nikomu to nadmiernie nie przeszkadzało, a raczej nikt nie wpadł, że można je tak łatwo wykorzystać dla własnych interesów, będą rządziły porządkiem świata. Ale w końcu nie po to organizacja WHO zmieniła definicję pandemii, którą spełnia po tej zaskakującej zmianie każda sezonowa epidemia grypy, żeby miało być inaczej! Dla zobrazowania absurdu pandemicznej sytuacji warto przytoczyć komentarz internauty JM, który w portalu trojmiasto.pl obnażył w prosty sposób tę całą szopkę z zabójczą pandemią: ,,Przypomnę, że na Białorusi lockdownu nie ma, maseczek nikt nie nosi, a zachorowań mniej niż w Polsce. To tyle w temacie pandemii. Pozdrawiam wszystkich zdrowo myślących Polaków”.
A tak na marginesie gorącej sprawy szczepień, jak donosi portal medonet.pl na Seszelach wiodących prym w wyszczepianiu mieszkańców preparatem przeciwko covid (już blisko 70 proc. ludności poddano tej cudownej terapii), ilość zakażonych dramatycznie rośnie, co wydaje się szczególnie zastanawiające w zestawieniu z tym, że to małe państwo przeszło początki tzw. pandemii bez większego szwanku, a po podaniu masowo szczepionki szykuje się armagedon: ,,3 maja zanotowano 500 zachorowań, co na niespełna stutysięczne państwo jest liczbą wręcz kosmiczną”. Tak reklamowana więc w naszym kraju akcja super szczepień, na Seszelach zakończyła się wprowadzeniem … ograniczeń i restrykcji. Co ciekawe tamtejszy resort zdrowia nie łączy masowych szczepień ze wzrostem zachorowań. Winne są oczywiście nieprzestrzeganie zasad sanitarnych i upodobanie mieszkańców do świętowania.
Opracowanie BC
Źródło:
- https://m.trojmiasto.pl/zdrowie/Samorzadowcy-chca-obowiazkowych-szczepien-przeciw-COVID-19-n156082.html
- https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,niedzielski-o-nowych-mutacjach-wirusow–musimy-byc-na-nie-gotowi,artykul,24465592.html
- https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-na-swiecie,zaszczepiono-tam-prawie-70-proc–mieszkancow–a-liczba-zakazen-jest-rekordowa,artykul,07342864.html
- https://dziennikbaltycki.pl/samorzadowcy-pisza-do-premiera-rp-i-ministra-zdrowia-w-sprawie-obowiazkowych-szczepien-przeciw-covid19/ar/c1-15617252
- Obraz Hier und jetzt endet leider meine Reise auf Pixabay aber z Pixabay