Na prośbę naszych Czytelników odświeżamy tekst z 21.05.2020
Dr Russell Blaylock ostrzega, przed tym iż maseczki nie tylko nie chronią zdrowych przed zachorowaniem, ale także stwarzają poważne zagrożenie dla osoby je noszącej. Zasadniczą kwestią jest to, że jeśli nie jesteś chory, nie powinieneś nosić maseczki na twarz.
W miarę jak firmy otwierają się ponownie, wielu wymaga od kupujących i pracowników noszenia maski. Na przykład Costco nie pozwoli kupującym wejść do sklepu bez maski. Wielu pracodawców wymaga od wszystkich pracowników noszenia maski podczas pracy. W niektórych jurysdykcjach wszyscy obywatele muszą nosić maskę na twarz, jeśli znajdują się poza domem.” ⁃ redaktor TN
Wraz z nadejściem tak zwanej pandemii COVID-19, widzieliśmy wiele praktyk medycznych, które mają niewiele wspólnego z nauką lub nie mają żadnego uzasadnienia naukowego w zakresie ograniczania rozprzestrzeniania się tej infekcji.
Jednym z tych środków jest noszenie masek na twarzy, maski chirurgicznej, chusty lub maski typu N95. Kiedy rozpoczęła się ta pandemia i niewiele wiedzieliśmy o samym wirusie lub jego zachowaniu epidemiologicznym, założono, że będzie się on zachowywał pod względem rozprzestrzeniania się wśród społeczności, podobnie jak inne wirusy atakujące układ oddechowy. Po intensywnych badaniach tego wirusa i jego zachowaniu niewiele zmieniło się w jego postrzeganiu.
Jest to nieco niezwykły wirus, ponieważ u ogromnej większości osób zarażonych tym wirusem nie występują jakiekolwiek objawy choroby lub infekcja ma charakter bardzo lekki. Tylko bardzo niewielka liczba osób jest narażona na potencjalnie poważne skutki infekcji – głównie osoby z poważnymi schorzeniami w połączeniu z zaawansowanym wiekiem i osłabieniem, osoby z zaburzeniami odporności i pacjenci domów opieki u kresu swojego życia.
Istnieje coraz więcej dowodów na to, że protokół leczenia wydany lekarzom przez Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC), głównie intubacja i stosowanie wentylatora (respiratora), mógł znacząco przyczynić się do wysokiej śmiertelności hospitalizowanych pacjentów.
„Śmiertelność osób, które otrzymały wentylację mechaniczną w grupach wiekowych od 18 do 65 lat i powyżej 65 lat wyniosła odpowiednio 76,4% i 97,2%.Wskaźniki śmiertelności dla osób w wieku od 18 do 65 lat i powyżej 65 lat, które nie otrzymały wentylacji mechanicznej, wyniosły odpowiednio 19,8% i 26,6%.” – JAMA. 2020 Apr 22; Presenting Characteristics, Comorbidities, and Outcomes Among 5700 Patients Hospitalized With COVID-19 in the New York City Area. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/32320003
Jeśli chodzi o empiryczne poparcie dla stosowania maski na twarz, ostatnie staranne badanie literatury naukowej, w którym przeanalizowano 17 najlepszych badań, wykazało, że:
„Żadne z badań nie wykazało jednoznacznego związku między użyciem maski/respiratora a ochroną przed grypą.” [1]
Należy zwrócić uwagę, że nie przeprowadzono żadnych badań, które wykazałyby, że maska z tkaniny lub maska typu N95 ma jakikolwiek wpływ na przenoszenie wirusa związanego z COVID-19. Wszelkie zalecenia muszą zatem opierać się na badaniach dotyczących przenoszenia wirusa grypy. I jak widzieliście, nie ma jednoznacznych dowodów na ich skuteczność w kontrolowaniu przenoszenia wirusa grypy.
Maseczki na twarz stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia
Pouczającym jest również fakt o którym warto wiedzieć, że do niedawna CDC nie zalecało noszenia masek na twarz ani jakichkolwiek nakryć, chyba że konkretna osoba była zarażona. Osoby niezakażone nie muszą nosić maski. Kiedy dana osoba ma gruźlicę, to nosi maskę, a nie cała społeczność niezainfekowanych. Zalecenia CDC i WHO nie opierają się na żadnych badaniach tego konkretnego wirusa. Takie rozwiązanie nigdy nie były wykorzystywane do powstrzymywania innych pandemii lub epidemii wirusów w historii.
Teraz, gdy ustaliliśmy, że nie ma dowodów naukowych uzasadniających noszenia maseczki na twarz w celu zapobiegania, czy istnieje niebezpieczeństwo noszenia maseczki na twarz, szczególnie przez długi okres czasu? W kilku badaniach rzeczywiście stwierdzono znaczne problemy z noszeniem takiej maski. Dolegliwości mogą się różnić, od bólów głowy, zwiększonego oporu dróg oddechowych, akumulacji dwutlenku węgla, niedotlenienia, aż po poważne komplikacje zagrażające życiu.
Istnieje różnica między maską respiratora N95 a maską chirurgiczną (maska z tkaniny lub papieru) pod względem skutków ubocznych. Maska typu N95 odfiltrowuje 95% cząstek o medianie średnicy >0,3 µm2. Upośledza wymianę oddechową (oddychanie) w większym stopniu niż maska miękka i jest częściej związana z bólami głowy.
W jednym z takich badań naukowcy przebadali 212 pracowników opieki zdrowotnej (47 mężczyzn i 165 kobiet), pytając o obecność bólów głowy związanych z używaniem maski typu N95, czas trwania bólów głowy, rodzaj bólu głowy i czy dana osoba miała wcześniej istniejące bóle głowy.[2]
Okazało się, że około jedna trzecia pracowników cierpiała na bóle głowy gdy nosiła maski, większość miała wcześniej istniejące bóle głowy, które nasiliły się po założeniu maski, a 60% wymagało leków przeciwbólowych w celu zapewnienia sobie ulgi.
Jeśli chodzi o przyczynę bólu głowy to podczas gdy paski i nacisk maski mogą być przyczyną, to większość dowodów wskazuje na niedotlenienie i/lub hiperkapnię jako przyczynę. Oznacza to zmniejszenie utlenowienia krwi (niedotlenienie/hipoksja) lub podwyższenie poziomu CO2 we krwi (hiperkapnia).
Wiadomo, że maska N95, jeśli jest noszona przez wiele godzin, może zmniejszyć natlenienie krwi nawet o 20%, co może prowadzić do utraty przytomności, jak to się stało z nieszczęśliwym facetem jeżdżącym samotnie samochodem w masce typu N95, co doprowadziło do tego, że zemdlał, rozbił samochód i doznał obrażeń. Jestem pewien, że mamy kilka przypadków osób starszych lub osób o słabej wydolności płuc, które zemdleją i uderzą się w głowę. To oczywiście może prowadzić do śmierci.
Nowsze badanie z udziałem 159 pracowników służby zdrowia w wieku od 21 do 35 lat wykazało, że u 81% rozwinęły się bóle głowy związane z noszeniem maseczki na twarzy.[3] Niektórzy mieli wcześniej istniejące bóle głowy, które nasiliły się przez maski. Wszyscy czuli się, jakby ból głowy wpływał na ich wydajność.
Niestety nikt nie mówi wątłym osobom w podeszłym wieku i chorym na płuca, takim co zmagają się z Przewlekłą Obturacyjną Chorobą Płuc (POChP), rozedmą płuc lub zwłóknieniem płuc, o tych zagrożeniach podczas noszenia jakiejkolwiek maski na twarzy – co może powodować poważne pogorszenie czynności płuc. Dotyczy to również pacjentów z rakiem płuc i osób po operacjach płuc, zwłaszcza z częściową resekcją lub nawet usunięciem całego płuca.
Podczas gdy większość zgadza się, że maska N95 może powodować znaczne niedotlenienie i hiperkapnię, inne badanie masek chirurgicznych wykazało również znaczące zmniejszenie ilości tlenu we krwi. W tym badaniu naukowcy zbadali poziom tlenu we krwi u 53 chirurgów za pomocą pulsoksymetru. Mierzyli natlenienie krwi przed zabiegiem chirurgicznym, a także pod koniec operacji.[4] Naukowcy odkryli, że maska znacznie obniżyła poziom tlenu we krwi (pa02). Im dłuższy czas noszenia maski, tym większy spadek poziomu tlenu we krwi.
Znaczenie tych wyników polega na tym, że spadek poziomu tlenu (niedotlenienie/hipoksja) jest związany z upośledzeniem odporności. Badania wykazały, że niedotlenienie może tłumić działanie jednego z głównych rodzajów komórek odpornościowych wykorzystywanych do zwalczania infekcji wirusowych zwanych limfocytami T CD4 +. Dzieje się tak, ponieważ niedotlenienie zwiększa poziom związku zwanego czynnikiem indukowanym niedotlenieniem-1 (HIF-1), który hamuje limfocyty T i stymuluje silne limfocyty T regulatorowe (Treg). To przygotowuje scenę do zarażenia się każdą infekcją, w tym COVID-19 i znacznie poważniejszymi konsekwencjami tej infekcji. Zasadniczo twoja maska może bardzo zwiększyć ryzyko infekcji, a jeśli tak, to znacznie pogorszy skutki tej infekcji.[5,6,7]
Ludzie z rakiem, szczególnie jeśli rak się rozprzestrzenił, będą narażeni na dalsze ryzyko długotrwałej hipoksji, ponieważ rak rozwija się najlepiej w mikrośrodowisku o niskiej zawartości tlenu. Niski poziom tlenu sprzyja również stanom zapalnym, które mogą sprzyjać rozwojowi, inwazji i rozprzestrzenianiu się nowotworów.[8,9] Powtarzane epizody niedotlenienia zostały zaproponowane jako znaczący czynnik w powstawaniu miażdżycy naczyń krwionośnych, a zatem nasilają się wszystkie choroby sercowo-naczyniowe (ataki serca) i mózgowo-naczyniowe (udary).[10]
Istnieje jeszcze inne niebezpieczeństwo noszenia tych masek na co dzień, zwłaszcza jeśli są noszone przez kilka godzin. Gdy dana osoba jest zarażona wirusem układu oddechowego, wydycha część wirusów przy każdym oddechu. Jeśli mają na sobie maskę, szczególnie maskę typu N95 lub inną ściśle przylegającą maskę, będą stale wdychać wirusy, podnosząc stężenie wirusa w płucach i kanałach nosowych. Wiemy, że ludzie, którzy mają najgorsze reakcje na koronawirusa, mają najwyższe stężenie wirusa na początku. A to prowadzi do śmiertelnej burzy cytokin u pewnej liczby przypadków.
Burza cytokin i koronawirus SARS-CoV-2 – Douglas Perry
Przez noszenie maski wydychane wirusy nie będą w stanie uciec i skoncentrują się w kanałach nosowych, wejdą do nerwów węchowych i przemieszczą się do mózgu.
Nerwy węchowe
Jeszcze bardziej przerażające jest to, że nowsze dowody sugerują, że w niektórych przypadkach wirus może dostać się do mózgu. [11,12] W większości przypadków dostaje się do mózgu za pomocą nerwów węchowych, które łączą się bezpośrednio z obszarem mózgu zajmującym się najświeższą pamięcią oraz konsolidacją wspomnień. Przez noszenie maski wydychane wirusy nie będą w stanie uciec i skoncentrują się w kanałach nosowych, wejdą do nerwów węchowych i przedostaną się do mózgu.[13]
Z tego krótkiego przeglądu wynika, że nie ma wystarczających dowodów na to, że noszenie jakiejkolwiek maski może mieć znaczący wpływ na zapobieganie rozprzestrzenianiu się tego wirusa.
Wirus ten jest stosunkowo łagodną infekcją dla ogromnej większości populacji i większość z grup ryzyka również przeżyje. Z punktu widzenia zakaźnego i epidemiologicznego, pozwalając wirusowi rozprzestrzeniać się w zdrowszej populacji, osiągniemy poziom odporności stada dość szybko, który szybko zakończy tę pandemię i zapobiegnie powrotowi następnej zimy. W tym czasie musimy chronić zagrożoną populację, unikając bliskiego kontaktu, zwiększając jej odporność za pomocą związków, które zwiększają odporność komórkową i ogólnie dbać o ludzi z tych grup ryzyka.
Nie należy atakować i obrażać tych, którzy zdecydowali się nie nosić maski, ponieważ badania te sugerują, że jest to mądry wybór.
A teraz proponuję wytłumaczyć to skretyniałym społeczeństwom… powodzenia!
Admin za: Dziennik gajowego Maruchy (2020-05-20)
- Źródło: Blaylock: Face Masks Pose Serious Risks To The Healthy
- Zobacz na: Oddychanie endogenne w terapii i profilaktyce
- Covid-19 nie prowadzi do „typowego” zespołu ostrej niewydolności oddechowej
Przypisy:
- 1. Bin-Reza F et al. The use of mask and respirators to prevent transmission of influenza: A systematic review of the scientific evidence. Resp Viruses 2012;6(4):257-67.
- 2. Zhu JH et al. Effects of long-duration wearing of N95 respirator and surgical facemask: a pilot study. J Lung Pulm Resp Res 2014:4:97-100.
- 3. Ong JJY et al. Headaches associated with personal protective equipment- A cross-sectional study among frontline healthcare workers during COVID-19. Headache 2020;60(5):864-877.
- 4. Bader A et al. Preliminary report on surgical mask induced deoxygenation during major surgery. Neurocirugia 2008;19:12-126.
- 5. Shehade H et al. Cutting edge: Hypoxia-Inducible Factor-1 negatively regulates Th1 function. J Immunol 2015;195:1372-1376.
- 6. Westendorf AM et al. Hypoxia enhances immunosuppression by inhibiting CD4+ effector T cell function and promoting Treg activity. Cell Physiol Biochem 2017;41:1271-84.
- 7. Sceneay J et al. Hypoxia-driven immunosuppression contributes to the pre-metastatic niche. Oncoimmunology 2013;2:1 e22355.
- 8. Blaylock RL. Immunoexcitatory mechanisms in glioma proliferation, invasion and occasional metastasis. Surg Neurol Inter 2013;4:15.
- 9. Aggarwal BB. Nucler factor-kappaB: The enemy within. Cancer Cell 2004;6:203-208. Maseczki na twarz.
- 10. Savransky V et al. Chronic intermittent hypoxia induces atherosclerosis. Am J Resp Crit Care Med 2007;175:1290-1297.
- 11. Baig AM et al. Evidence of the COVID-19 virus targeting the CNS: Tissue distribution, host-virus interaction, and proposed neurotropic mechanisms. ACS Chem Neurosci 2020;11:7:995-998.
- 12. Wu Y et al. Nervous system involvement after infection with COVID-19 and other coronaviruses. Brain Behavior, and Immunity, In press.
- 13. Perlman S et al. Spread of a neurotropic murine coronavirus into the CNS via the trigeminal and olfactory nerves. Virology 1989;170:556-560.