List otwarty do Tomasza Treli – wiceprezydenta Łodzi z SLD

Jak podaje Narodowa Łódź, pan Trela zbulwersował się nowym kalendarzem kibicowskim rozdawanym w szkołach, gdyż na jednym ze zdjęć widnieje napis „white pride”, co wykłada się na polski „ biała duma”.

Pan Trela przetłumaczył to na „biała siła”, co po angielsku brzmiało by „white power”, a co jest zdaniem pana Treli bardzo rasistowskie i nazistowskie.

Na korepetycje z j. angielskiego pana Wiceprezydenta nie wyślemy, ale w kwestii rasizmu i nazizmu służymy pomocą.

Hasło „white pride” nie jest rasistowskie. Jest wyrazem akceptacji swojego koloru skóry. Podobnie jak zadowolenie chłopców, że są chłopcami i nie muszą rodzić jest akceptacją swojej męskości, a zadowolenie dziewczynek, że są dziewczynkami i dają życie, jest akceptacją swojej kobiecości, co jednoznacznie stwierdza psychologia.

To tylko przykłady, gdyż jak wiemy, lewicowy sposób myślenia polega na negowaniu swojej tożsamości, czyli na dyskryminowaniu wszystkiego, przez wszystkich.

Nazizm, panie Trela, to w skrócie teza o wyższości rasy aryjsko-germańskiej (niemieckiej), nad innymi rasami oraz szowinizm narodowościowy, głoszący wyższość nacji niemieckiej, nad innymi nacjami.

O faszyzmie, czyli o państwowym korporacjonizmie oraz kulcie państwa i wodza, poczyta Pan sobie w Wikipedii – tutaj nie mamy czasu, ani miejsca na gruntowne korepetycje.

Jednak ponieważ w definicji nazizmu pojawiło się trudne słowo „nacjonalizm”, należy wyjaśnić i ten termin, aby w przyszłości uniknął Pan równie kompromitujących wpadek w swoich publicznych wystąpieniach.

 Otóż słowo „nacja” pochodzi z łaciny (national) i znaczy „narodowy”, podobnie jak słowo „natio”, znaczy naród. Język angielski również posiłkuje się w tym przypadku łaciną.

Nacjonalista więc, to inaczej narodowiec, który podkreślając swoją przynależność państwową, wyraża w ten sposób swoją akceptację i aprobatę dla swojej kondycji.

Ostatnia kwestia, to zrozumienie relacji naród – państwo.

Kiedyś, panie Trela bywało różnie, obecnie w Polsce posługujemy się zachodnią wykładnią, i rozumiemy, że do narodu (natio) należą wszyscy, którzy posiadają polski paszport (obywatelstwo) – i tym właśnie jest współczesny nacjonalizm.

Pańskie reminiscencje, rodem z niemieckich horrorów, będące prawdopodobnie skutkiem zacofanego nauczania, któremu został Pan poddany, nie usprawiedliwiają jednak Pańskich błędów w wypowiedziach publicznych.

Kierując się troską o dobro wspólne, którym jest również przestrzeń medialna, pozwoliliśmy sobie skierować ten list zawierający podstawowe wskazówki, które pozwolą Panu nadrobić zaległości w wiedzy i nie zaśmiecać w przyszłości sfery publicznej bredniami politycznymi.

Jacek Bielski – Stowarzyszenie RKW – Łódź

 http://www.narodowalodz.pl/publicystyka/wiceprezydent-lodzi-z-wyborcza-na-tropie-afery-kalendarzowej/

(Foto)

(Foto)