Rozłożone na kilka lat prace realizowane są w większości dzięki pieniądzom z niemal 7,5-milionowego projektu w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego (RPOWP).
Obecnie poprawiane są ostatnie detale w polichromiach we wnętrzu świątyni. Wieńczone jest też złocenie ołtarza głównego. Ostatnie prace zakończą się na przełomie lutego i marca.
Gigantyczny zakres prac, ogromne dzieło
Realizowany przez tykocińską parafię projekt, objął m.in. zagospodarowanie terenu wokół kościoła, remont ogrodzenia zachodniego, prace konserwatorskie we wnętrzu przy polichromiach oraz ołtarzu głównym. Ten niemały zakres, jeszcze nie wyczerpuje wszystkich potrzeb, ale metamorfozę świątyni widać doskonale.
– Pomysłu na zabytek taki jak ten, na jego uporządkowanie, odnowienie, nie dałoby się zrealizować, gdyby nie dofinansowanie. Przy całej życzliwości ludzi, którzy tu mieszkają i ich finansowemu zaangażowaniu, takie prace trwałyby ok. 40-50 lat, a więc w świątyni musiałby trwać permanentny remont i nie moglibyśmy w jednym momencie oglądać całościowego piękna tego obiektu.
– ocenia ks. Jarosław Stefaniak, proboszcz tykocińskiej parafii.
Świątynia, jak i niemal każdy element jej wystroju, to zabytki. Podjęte działania pozwolą na zastosowanie standardów powszechnych obecnie w tego typu obiektach, czyli systemów alarmowych, monitoringu, nowoczesnych technologii, takich jak choćby monitoring klimatu.
Prace realizowane były w trosce o osoby z niepełnosprawnościami. Z myślą o nich umieszczone zostaną m.in. opisy obiektów brajlem, czy trójwymiarowa makieta XVIII-wiecznego Tykocina.
Finalnie, zrealizowany projekt ma zwiększyć turystyczną atrakcyjność tego miejsca, a co za tym idzie, liczbę odwiedzających Tykocin. Wyjątkowym turystycznym „magnesem” może stać się udostępnienie do zwiedzania krypt pod prezbiterium, w których złożone są doczesne szczątki późniejszych właścicieli tykocińskich dóbr, jak i przestrzeń muzealna wzbogacona efektami wirtualnymi.
Wielka historia „U Pana Boga za piecem”
Kościół w Tykocinie pochodzi z XVIII w. Ufundowaną przez Jana Klemensa Branickiego świątynię, budowano w latach od 1742 – 1745 r. Jej konsekracja miała miejsce 12 lipca 1950 r. Jednak, aż do XX w. włącznie trwało doposażanie wnętrza. Można jednak powiedzieć, że nigdy w swojej wielowiekowej historii, kościół nie był tak przystosowany do przyjęcia wiernych, jak i osób pragnących zwiedzać interesujące turystycznie obiekty, jak obecnie.
To budowla typu bazylikowego o charakterystycznej okazałej elewacji frontowej. Elegancką białą fasadę kościoła zdobią dwie wieże usytuowane po bokach i połączone arkadami z bryłą świątyni.
Wnętrze kościoła zdobią polichromie ścienne malowane w 1749 r. przez Sebastiana Ecksteina. „Młodsze” są polichromie sklepień nawy głównej i naw bocznych. W latach 1910-1912 namalował je Władysław Drapiewski.
W centrum trójnawowego kościoła znajduje się pozłacany ołtarz z 1950 r. W nawach bocznych usytuowanych jest sześć ołtarzy. Obok wejścia do świątyni znajdują się portrety fundatorów: Jana Klemensa Branickiego i jego żony Izabeli z Poniatowskich, siostry króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.
Podlaskie zabytki są odrestaurowywane nie tylko z funduszy unijnych. Warto przypomnieć, że Zarząd Województwa Podlaskiego w minionym roku przeznaczył rekordową kwotę ponad 2 mln zł z budżetu województwa na ochronę zabytków. Wiadomo już też, że w tym roku pieniądze na ten cel będą porównywalne.
Oprac. Es.
- Źródło: UMWP
- Foto: Kamil Timoszuk/UMWP