Na perony trzeba chodzić naokoło, tymczasowe dojścia mają niezbyt czytelne oznakowania, a pociągi odjeżdżają z innych peronów, niż wskazuje to rozkład jazdy. Z takimi niedogodnościami muszą sobie radzić od dzisiaj osoby wybierające się w podróż z Lublina Głównego
Możliwe dojścia są dwa: pierwsze biegnie przez ul. Pocztową, następnie tunelem dla pieszych wzdłuż ul. Kunickiego do „kamiennego” skweru Chrostowskiej. Będąc na skwerze, można się wspiąć na peron 4 albo udać do przejścia podziemnego, którym można dotrzeć na peron 3 lub 2.
Od dzisiaj wyznaczona jest również drugie dojście, które może być dość problematyczne. Jest niezbyt oczywiste (trzeba sporo się cofnąć ul. Gazową w stronę ronda Sportowców), a mimo to jego oznakowanie nie rzuca się w oczy. Podróżny musi się nieźle rozglądać, by dostrzec strzałkę na kartce przyczepionej do drzewa, albo kartkę ze strzałką zamocowaną do okiennej kraty budynku.
Przebudowa stacji potrwa kilka miesięcy.
– Zakończenie wszystkich prac w Lublinie Głównym i udostępnienie pasażerom nowego peronu przy dworcu planowane jest jeszcze w tym roku – deklaruje Siemieniec. Prace prowadzone są w ramach modernizacji linii kolejowej łączącej Lublin z Warszawą. Zbudowane będą nie tylko nowe perony, bo od nowa układane są tory i wymieniana jest sieć zasilająca elektrowozy. Dzisiaj takie prace prowadzono przy jednym z torów peronu 2.
Za: