Sądy w RP są trzecią władzą, niezależną od dwóch pozostałych. Zgodnie z art. 178 u. 3 Konstytucji sędzia nie może należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Tymczasem w Będzinie na gmachu Sądu Rejonowego widnieje tablica upamiętniająca PPR, najbardziej zbrodniczą partię, jaka na bagnetach sołdatów Stalina została przywieziona do Polski.
19 maja 2016 r. godzina 14.40. Z niewielkim opóźnieniem przed Sądem Rejonowym w Będzinie rozpoczyna się manifestacja. Prócz KPN Niezłomni udział w niej biorą także Solidarni 2010, Ruch Kontroli Wyborów, Ruch Kontroli Władzy a także widoczny z daleka Klub Gazety Polskiej.
Pod murem sądu, przed tablicą tworzącszpaler, stoi grupa policjantów / w pobliżu 5 pełnych wozów z funkcjonariuszami.
To efekt informacji, jaka ukazała się 18 maja 2016 roku na portalach np. Solidarni 2010:
NIEZŁOMNI zapraszają na wiec przed sądem w Będzinie 19 maja w czwartek o godz. 14:30. Podczas wiecu zdemontujemy tablicę PPR-u, płatnych zdrajców pachołków Rosji z budynku sądu (ostatnia ustawa „dekomunizacyjna” nie obejmuje pomników i tablic…).
Tablica szczególnie mocno rani tu, gdzie liczba ofiar bezpieki i będących jej przedłużeniem sądów w pierwszych latach powojennych była najwyższa w Polsce. Ciągle jednak nie można doczekać się ich godnego upamiętnienia.
Natomiast tablica ku czci ich katów wisi sobie (odnowiona!) na budynku państwowym.
Również odnalezienie ulic mających komunistycznych patronów 27 lat po tzw. odzyskaniu niepodległości nadal jest dziecinnie proste.
Czy tablica ku czci stalinowskich towarzyszy na gmachu sądu to efekt braku dekomunizacji środowiska sędziowskiego po 1989 roku?
Adam Słomka celnie to ujął – apolityczny sąd zafundował sobie tablicę ku czci PPR!
Zwrócił się także do najwyraźniej pilnujących „pomnika PRL” policjantów z apelem, by oni także wystąpili o zdjęcie tablicy w imię tysięcy pomordowanych w Katyniu polskich policjantów przez tych samych komunistów.
Teraz jest wreszcie szansa na oczyszczenie polskich sądów. Polska bowiem nigdy nie stanie się normalnym europejskim krajem bez tego niezbędnego zabiegu.
Chcemy bowiem normalnej policji, normalnej prokuratury i sądów działających wg standardów europejskich, a nie sowieckich.
Inni mówcy przedstawiali na podstawie swoich krzywd mechanizm pozwalający na szerzenie nieprawości wewnątrz polskiej Temidy.
Niektórzy dawali wyraz goryczy, wołając: Gdzie jest wolna Polska?
Przemawiali Adam Słomka (Centrum Ścigania Zbrodniarzy Komunistycznych), Zygmunt Korus (Klub Gazety Polskiej), Henryk Bąkowicz (RKW) i Zygmunt Miernik „Tortowy” (KPN-Niezłomni).
Na wiec przybył też starosta powiatu Będzińskiego z PIS Arkadiusz Watoła, który poinformował, iż nowe władze powiatu i województwa Śląskiego wystosowały trzy pisma do Prezes Sadu w Będzinie Ewy Gradowskiej w sprawie demontażu tablicy reliktu komunistycznego jednak nie uzyskano jakiegokolwiek odzewu !
Postanowiono w czerwcu zorganizować protest wszystkich środowisk patriotycznych (media TVP3 i Radio Katowice, PAP i kilka środowisk niestety zaspało…).
Posłowie patriotyczni zadeklarowali złożenie interpelacji.
Ich imienny spis i treść pytań do Ministra Sprawiedliwości podamy jutro.
Tablicę chronił niestety kordon policjantów, za to furorę robił kolega przebrany za ruskiego sołdata z flagą UE pilnujący tablicy razem z policjantami…
Ireneuasz Wolański
BIP Niezłomni