Pisze do Państwa odnośnie nowych urn wyborczych . tak się składa że jestem przedstawicielem jednej z firm produkujących takie rzeczy i jak dla mnie to co zostało pokazane przez PKW to kolejne palenie kasy podatnika już od samego ogłoszenia zapytania na projekt urny.
1. W zapytaniu 50% cena 50% wrażenia estetyczne
2. Wygrywa projekt firmy zajmującej się architektura tj. projektowaniem domów itd… co ciekawe firma ta dzień wcześniej składa wniosek o przedłużenie składania dokumentacji o 14 dni i PKW przychyla się do wniosku (w portfolio Kancelaria Prezydenta), oferta droższa o 100% od drugiej złożonej
3. Wykonania urn z poliwęglanu giętego na zimno podraża cenę o jakieś 500-600 zł w stosunku do rozwiązań tradycyjnych
4. Opis wykonania urn zgodnie z projektem zawierał błędy technologiczne np. poliwęglanu nie obrabia się na gorąco, a na zimno, stąd moje pytanie o fachowość projektanta
5 Wymiary urn i bryła wyrwane są z kosmosu, a co za tym idzie w wielu punktach wyborczych urny po prostu nie zmieszczą się w drzwiach komisji czy składziku gdzie maja być przechowywane
6. Urna wykonana z plexi i kątowników aluminiowych dałaby ok 500 zł oszczędności w stosunku do tego co wymyśliła PKW i jak łatwo obliczyć 28.000 x 500 = 14 mln i dalej urna byłaby przezroczysta ale i bardziej wytrzymała.
7. Projekt zawiera błędy projektowe np. długość boku w największej urnie to 100 cm grubość materiału 3 mm – bok zapada się do środka urny
8. Projekt urny był zatwierdzony bez oglądani i przygotowania prototypu
9. Do konsultacji nie zaproszono żadnego producenta (może chodziło o bezstronność)
10. Wybierając taki, a nie inny projekt ograniczyło się tez ilość firm które mogą to wykonać
Koszt nowej średniej urny to nie 1000 zł jak zakładało PKW a minimum 1200-1300 zł netto +23%VAT
Koszt urny z plexi +aluminium 650 zł ale już brutto
Ale Polska to bogaty kraj !!! a na rehabilitacje czeka sie 20 lat 🙂
Jako firma zacieramy ręce jako podatnik jestem w……………
Urna za 600 zł
