Inwestycja Klub Seniora w Lubsku wzbudza kontrowersje. Czy gminę z długiem wynoszącym prawie 60 mln zł i wdrożonym programem naprawczym stać na takie projekty? W dodatku zostanie utworzonych tylko 20 miejsc, a odpłatne zajęcia, mogą zmniejszyć liczbę chętnych.Samorząd pozyskał na ten cel środki z budżetu państwa w ramach ogólnopolskiego projektu Senior Plus. Kwota przyznanej dotacji to ok.150 tys. zł – zgodnie z założeniem programu, ok. 80 proc. szacowanych kosztów całej inwestycji. Resztę na przygotowanie placówki musi wyłożyć gmina oraz co roku zaplanować w budżecie kwotę dofinansowania udziału w zajęciach klubu. Zadaniem placówki będzie integrowanie oraz aktywizowanie osób starszych, fizycznie i umysłowo, poprzez warsztaty, zajęcia komputerowe, wykłady z zakresu profilaktyki zdrowia czy zajęcia ruchowe, cztery razy w tygodniu, po pięć godzin. Gmina przy projekcie zatrudni dwie osoby do pracy z seniorami, koordynatora na pół etatu oraz animatora rehabilitacji ruchowej na umowę zlecenie. Burmistrz jest dobrej myśli. Inwestycja na dłuższą metę się opłaci, ponieważ miejscowi seniorzy dzięki przewidzianym zabiegom dłużej zachowają młodość i samodzielność. W tej chwili gmina rocznie przeznacza na domy pomocy społecznej aż 1,2 mln zł z czego zwraca się od podopiecznych tylko 100 tys. zł. Pobyt jednej osoby w DPS, to koszt miesięczny dla gminy prawie 3 tys. zł. Działalność Klubu Seniora może więc w przyszłości zmniejszyć liczbę osób wymagających całodobowej opieki, a to spowoduje spadek ogromnych kosztów gminy ponoszonych na ten cel. Dodatkowo siedziba klubu w godzinach poza zajęciami dla seniorów, będzie oddana do użytku pszczelarzy, koła gospodyń miejskich i działających w Lubsku stowarzyszeń.
Na podstawie lubsko.pl, gazetalubuska.pl
Foto, Max-technik / Wikipedia