Batalion ochotniczy kpt. Bolesława Zajączkowskiego, liczący 350 żołnierzy, maszerował w tym dniu wzdłuż linii kolejowej Krasne-Lwów. Nagle pod wsią Kutkorz od strony stacji kolejowej w Zadwórzu został ostrzelany przez bolszewików. Kpt. Zajączkowski śmiałym atakiem zdobył stację. Wtedy Polaków zaatakowały oddziały I Konnej Armii /Konarmii/. Sowieci przypuścili 11 szturmów na pozycje baonu. Na koniec, by nie wpaść w ręce wroga, dowódca z kilkoma żołnierzami popełnili samobójstwo. Na pobojowisku bolszewicy pozostawili 318 zmasakrowanych ciał obrońców . Dzięki heroicznemu oporowi batalionu Lwów zyskał czas na lepsze przygotowanie obrony.