Niemcy zaniepokojeni sukcesami II Korpusu gen. Józefa Hallera na Ukrainie, zmusili Rade Regencyjną, by poleciła Hallerowi zatrzymanie swych oddziałów. Generał uczynił to pod Kaniowem nad Dnieprem. Wtedy Niemcy otoczyli Korpus przeważającymi siłami i wystosowali ultimatum do złożenia broni. Generał Haller zamiast je przyjąć, dał rozkaz do walki. W nocy 11 maja 1918 r. rozpoczęła się bitwa z nieporównywalnie większymi siłami wroga. Po wyczerpaniu amunicji oddziały polskie zostały zmuszone do złożenia broni. Straty po obu stronach były ogromne – wyniosły 1,5 tys. zabitych i rannych. Mimo, że Niemcy nie dotrzymali umowy kapitulacyjnej, to wielu polskim żołnierzom udało się zbiec, w tym gen. Hallerowi.