W tym roku przedświąteczne zbiórki żywności nie powiodły się tak dobrze jak w latach poprzednich. Mniejszy ruch w sklepach oraz coraz bardziej dający się we znaki kryzys gospodarczy przystopował trochę dzielenie się Polaków z bliźnimi. Gorzowski bank żywności zebrał co prawda aż kilka ton żywności, ale zapas starczy tylko na … tydzień dla wszystkich potrzebujących w mieście. Jest ich ok. 2 tysiące. Samych bochenków chleba stowarzyszenie wydaje ubogim 3 tysiące na miesiąc.
Więcej na stronie: https://www.zachod.pl/244611/104253/
Oprac. BC
Źródło: https://www.zachod.pl/244611/104253/