Nie ma już utrudnień w ruchu ciężkich aut na moście w Lesku-Huzelach. Zakończył się remont przeprawy przez rzekę San. Bieszczadzkie firmy nie będą zmuszone do objazdów wydłużających drogę nawet o kilkadziesiąt kilometrów.
Podczas przeglądu technicznego końcem ubiegłego roku zauważono kilka przerwanych zwojów lin spinających konstrukcję mostu. Natychmiast wprowadzono zakaz ruchu pojazdów powyżej 15 ton. Poszukiwanie wykonawcy, a potem prace remontowe trwały do połowy sierpnia. Między innymi ze względu na nietypową konstrukcję mostu. W ich ramach wymieniono 6 lin i zaczepy sprężające ławę nośną. Konstrukcja została też zabezpieczona przed korozją.
Andrzej Olesiuk, starosta powiatu leskiego – Dywersyfikuje on ruch, który idzie drogą krajową nr 84 na ten kierunek graniczny, czyli w kierunku Krościenka no i oczywiście na Bieszczady i nad jezioro Solińskie. Bez tego mostu, praktycznie. Ruch w Bieszczadach byłby sparaliżowany albo mocno utrudniony.
Tak było przez osiem miesięcy. Teraz przez wyremontowany most mogą przejeżdżać pojazdy ciężarowe z drewnem i kruszywem, cysterny, a także autokary.
Zbigniew Pawłowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Lesko – Most na Huzelach jest mostem strategicznym, bardzo się cieszymy, że został ukończony remont, rozwiązuje nam to problem transportu drewna przez firmy kooperujące z lasami państwowymi. Prace kosztowały budżet województwa 1,700 tys. złotych. 300 tys. dołożyło nadleśnictwo w Lesku, któremu szczególnie zależało na naprawie.
Andrzej Olesiuk, starosta powiatu leskiego – Remont mostu troszeczkę trwał, natomiast terminy, które były podawane w końcu się ziściły, mamy jeszcze kawałek wakacji natomiast już dla indywidualnych turystów jak i dla przedsiębiorców szczególnie przewoźników drewna jest to zdecydowana ulga.
Z mostu korzystają mieszkańcy i przedsiębiorcy z kilku gmin: Cisnej, Baligrodu, Soliny, Lutowisk, Leska i częściowo Komańczy. Turystom skraca drogę do Polańczyka, Cisnej i w wysokie Bieszczady.
Źródło: TVP 3 Rzeszów-Aktualności