Śmietniki obok gmachu byłej Poczty Polskiej w Wolnym Mieście Gdańsku – internauci nie zostawiają na magistracie suchej nitki

Ceglany parkan obok gmachu byłej Poczty Polskiej w Wolnym Mieście Gdańsku, pod który zostali spędzeni przed rozstrzelaniem polscy pocztowcy, bohaterscy obrońcy placówki z września 1939 roku, to według rzecznika prasowego prezydenta Gdańska miejsce nie zasługujące na specjalne względy: ,,Nie jest to miejsce, które jest objęte szczególną pamięcią”!             

Portal Gdańsk Strefa Prestiżu zamieścił informację o wyjątkowo niefortunnym wyborze miejsca w związku z przygotowaniami do jarmarku Dominikańskiego, na składowanie pojemników na odpadki:             
,,Kilkadziesiąt pojemników na odpady stanęło na podwórku za Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku, w miejscu pamięci poświęconym aresztowanym pocztowcom. Usunięto je kilkanaście godzin później”.               

Kiedy internet obiegła informacja jak władze Gdańska profanują miejsce związane z narodową historią, w sieci rozgorzała gorąca dyskusja. Internauci często zarzucaja magistratowi Gdańska  celowe deprecjonowanie polskich bohaterów…             

           
Komentarz rzecznika prasowego prezydent Gdańska:          

– Nieprawdą są pojawiające się w internecie informacje, że w tym miejscu zostali rozstrzelani obrońcy poczty. (…) Nikt nikogo nie chciał urazić. Nie jest to miejsce, które jest objęte szczególna pamięcią.          

Po wcześniejszych zachowaniach magistratu mieszkańcy Gdańska, dla których bliska jest polska historia i polska pamięć z pewnością sa szczególnie wyczuleni na symbolikę każdych działań włodarzy. Władze miasta powinny brać to pod uwagę!   

Więcej na stronie:     https://m.trojmiasto.pl/wiadomosci/Smietniki-przy-murze-gdzie-zapedzono-polskich-pocztowcow-n147188.html

Opracowanie BC 
Na podstawie m.trojmiasto.pl
Obraz https://commons.m.wikimedia.org/wiki/File:Polscy_pocztowcy_po_kapitulacji_Gda%C5%84sk_1.09.1939.jpg#mw-jump-to-license