Przed drugą turą wyborów prezydenckich lubuscy działacze PO chcą walczyć o zwycięstwo.
Lubuskie jest jednym z trzech regionów, w których w pierwszej turze wyborów prezydenckiego zwyciężył kandydat Platformy Obywatelskiej, Rafał Trzaskowski. Jak podaje Państwowa Komisja Wyborcza uzyskał on w regionie lubuskim poparcie 36,94% mieszkańców uprawnionych do głosowania. Tuż za nim uplasował się kandydat PiS urzędujący prezydent Andrzej Duda z niewiele gorszym wynikiem 34,19%. Trzecią lokatę zajął Szymon Hołownia zjednując sobie 17,87% głosujących wyborców.
Szef lubuskich struktur Platformy Obywatelskiej, Waldemar Sługocki już po sondażowych wynikach pierwszej tury wyborów prezydenckich zapowiedział wizytę Rafała Trzaskowskiego na ziemi lubuskiej. I nie będzie to wizyta kurtuazyjna, ale walka o wszystko, wielką polityczną wygraną. Batalia o głosy zwolenników wyeliminowanych w pierwszej turze kandydatów, szczególnie Szymona Hołowni, któremu nie jest po drodze z Andrzejem Dudą, ale nie określił jeszcze swojego stanowiska.
Jak powiedział poseł Waldemar Sługocki szef lubuskiej platformy:
– Na razie nie mogę powiedzieć, jak dokładnie będzie wyglądał plan wizyty, w ilu miejscach pojawi się Rafał Trzaskowski. (…) Jest to kandydat, który chce łączyć, budować solidarność, nie chce polaryzować Polaków, jak robi to prezes Jarosław Kaczyński, który często używa słów, które są nie na miejscu.
Oczywiście pamiętamy jak niedawno poseł Sługocki radośnie pozował z klepsydrą „Rezydent Duda”.
Oprac. BC
Na podstawie: