czyli recepta PiS na to, jak przegrać wygrane wybory.
Wiele samorządów odmawia przekazania adresów wyborców z list wyborczych do Poczty Polskiej, argumentując, iż żądanie Poczty nie posiada podstawy prawnej.
Sprawdziłem przywołaną ustawę z 16. kwietnia (Tarcza 2.0 – Ustawa z dnia 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2(Dz. U. z 2020 r. poz. 695)). Również pisma wojewodów do zarządów gmin nie zawierają innych umocowań prawnych. Znajduje się tam Art. 99
Art. 99. [Dostęp operatora wyznaczonego do danych z rejestrów publicznych w celu realizacji zadań związanych z organizacją wyborów Prezydenta RP bądź w celu wykonania innych obowiązków nałożonych przez organy administracji rządowej] Operator wyznaczony w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. – Prawo pocztowe, po złożeniu przez siebie wniosku w formie elektronicznej, otrzymuje dane z rejestru PESEL, bądź też z innego spisu lub rejestru będącego w dyspozycji organu administracji publicznej, jeżeli dane te są potrzebne do realizacji zadań związanych z organizacją wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej bądź w celu wykonania innych obowiązków nałożonych przez organy administracji rządowej. Dane, o których mowa w zdaniu pierwszym, przekazywane są operatorowi wyznaczonemu, w formie elektronicznej, w terminie nie dłuższym niż 2 dni robocze od dnia otrzymania wniosku. Operator wyznaczony uprawniony jest do przetwarzania danych wyłącznie w celu, w jakim otrzymał te dane.
Zatem okazuje się, że zapisy dotyczące transferu danych zapisane są w ustawie Tarcza 2.0. Problemem jest realizowanie innych czynności wyborczych, które zawarte są w jeszcze nieistniejącej w obiegu prawnym ustawie z 6. kwietnia 2020.
USTAWA z dnia 6 kwietnia 2020 r. o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r – JESZCZE NIE OBOWIĄZUJE
Art. 15. 1. Spis wyborców w danej gminie, o którym mowa w art. 26 § 4 ustawy, o której mowa w art. 3 ust. 8, wójt, burmistrz lub prezydent miasta sporządza w 3 egzemplarzach. Spis ten przekazuje operatorowi wyznaczonemu w dniu wejścia w życie ustawy.
2. W mieście stołecznym Warszawa spis wyborców sporządza się według miejsca zamieszkania wyborców odrębnie dla każdej dzielnicy. Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio.
3. Jeden egzemplarz spisu wyborców wójt, burmistrz lub prezydent miasta przekazuje w przeddzień wyborów przewodniczącemu właściwej gminnej obwodowej komisji wyborczej.
4. W sytuacji, o której mowa w art. 292 § 1 ustawy, o której mowa w art. 3 ust. 8, wójt, burmistrz lub prezydent miast przekazuje zaktualizowany spis wyborców nie później niż 12 dnia przed dniem ponownego głosowania.
5. Szczegółowy tryb i formę przekazania spisu, o którym mowa w ust. 1, gminnej obwodowej komisji wyborczej oraz operatorowi wyznaczonemu, określi w drodze rozporządzenia minister właściwy do spraw aktywów państwowych, mając na względzie konieczność udostępnienia tym podmiotom danych koniecznych do przeprowadzenia wyborów.
Kolejna rzecz, to procedury. Ustawa reguluje normę prawną w sposób ogólny, czyli jak w punkcie 5. Zaś konkretną procedurę, czyli który dyrektor co i w jakich terminach żąda od innego urzędu czy jednostki samorządu terytorialnego, opisuje właściwy minister w rozporządzeniu. I dopiero takie rozporządzenie jest właściwą podstawą prawną do wykonywania czynności urzędowych i prawnych. Rozporządzenia oczywiście nie ma i być nie może, bo nawet ustawy jeszcze nie ma i nie wiadomo kiedy będzie. Pisaliśmy już o tym, [TUTAJ] ostrzegając, iż nie ma szans ze względu na terminy, aby wprowadzać zmiany w formule wyborczej (korespondencyjne dla wszystkich).
Teraz proszę przypomnieć sobie wszystkie sytuacje, kiedy urzędy z satysfakcją informowały Państwa, że jest już dzień po terminie i sprawy nie da się załatwić. Do widzenia. Podobnie jest i teraz – cała korespondencja oraz całe zamieszanie z wyborami oraz praktykowaniem nieistniejącego prawa, jest samobójcze dla PiSu. Takie działania w każdym sądzie ocenione zostaną jako nielegalne (brak rozporządzeń), a całe wybory zostaną uznane za nieważne. Sytuacja ta jest obrazem wielkiej amatorszczyzny i jakiejś formy dziwnej szarpaniny i fastrygowania przepisów oraz braku wyobraźni władz PiS. Dostarcza opozycji paliwa do międzynarodowego grilla na najbliższe 5 lat, a zwolenników wprawia w konsternację.
Co w tym czasie robi Państwowa Komisja Wyborcza? czy zgodnie z obecnie obowiązującym prawem przygotowuje wybory w dotychczasowej formule, czy również kombinuje coś bez podstawy prawnej, „antycypując” przyszłe przepisy?
Teraz wyobraźmy sobie co będzie za dwa tygodnie. Ustawa z Senatu wróci do Sejmu 5. maja oraz, że pomimo buntu Gowina uda się ustawę przegłosować, co nie jest pewne. Powiedzmy, że również 5. maja podpisze ją Prezydent i załóżmy że już 6 maja zostanie ogłoszona jako obowiązująca, a jednym z zapisów owej ustawy jest, że pakiety wyborcze doręczone mają być 5. maja – pięć dni przed głosowaniem najpóźniej, zatem wysłane przez pocztę muszą być najpóźniej 4. maja. I tak będzie ze wszystkimi czynnościami przygotowującymi wybory – jedno wielkie pośmiewisko.
Jacek Biel
Edit: Jak podaje TVP Info Część prezydentów i burmistrzów miast (głównie politycy PO, bądź ludzie politycznie z nią związani) odmawia udostępnienia Poczcie Polskiej spisu wyborców. Dzieje się to wbrew prawu.”
i dalej: „Na podstawie art. 99 ustawy z dnia 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2(Dz. U. z 2020 r. poz. 695), w związku z decyzją Prezesa Rady Ministrów z dnia 16 kwietnia 2020 r. (BPRM.4820.2.3.2020) dotyczącą podjęcia przez Pocztę Polską S. A. czynności niezbędnych do przygotowania przeprowadzenia wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r., Poczta Polska S. A. zwraca się z wnioskiem o przekazanie dancyh ze spisu wyborców, o którym mowa w art. 26 § 4 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy (Dz. U. z 2019 r., poz. 684 z późn. zm.)”
Sportnym jest wytłuszczony fragment, gdyż jak argumentuję przeciwnicy:
Art. 99 ustawy pozwala Poczcie Polskiej na żądanie danych zawartych w spisach będących w dyspozycji organu administracji publicznej (w tym wypadku: spisu wyborców), jeśli dane te są potrzebne:
– do realizacji zadań związanych z organizacją wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej bądź;
– w celu wykonania innych obowiązków nałożonych przez organy administracji rządowej.
Wobec faktu, że ustawa o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r. nie jest na dziś obowiązującym w Polsce prawem, Poczta Polska nie bierze na ten moment udziału w organizacji wyborów, a więc pierwsza ze wskazanych w art. 99 ustawy sytuacji nie ma miejsca.
Powyższy cytat pochodzi z Apelu do władz samorządowych.
Całość apelu:
Warszawa, 23 kwietnia 2020 r.
Apel do Wójtów, Burmistrzów i Prezydentów Miast w sprawie udostępniania list wyborców
23 kwietnia Poczta Polska wystosowała do wójtów, burmistrzów i prezydentów miast wniosek o udostępnienie jej spisów wyborców. W naszej ocenie jest to działanie niezgodne z prawem, a adresaci żądania nie powinni go realizować.
Zgodnie z art. 51 ust. 5 Konstytucji RP zasady i tryb gromadzenia oraz udostępniania informacji określa ustawa. Oznacza to wyłączność ustawy jako podstawy prawnej do przekazywania przez organy administracji danych osobowych, w tym danych osobowych zawartych w spisie wyborców.
W swoim piśmie Poczta Polska powołuje się na art. 99 ustawy o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 w związku z decyzją Prezesa Rady Ministrów z 16 kwietnia 2020 r. Ta podstawa prawna nie może jednak, w świetle norm konstytucyjnych, być podstawą do przesłania Poczcie danych zawartych w spisach wyborców.
Art. 99 ustawy pozwala Poczcie Polskiej na żądanie danych zawartych w spisach będących w dyspozycji organu administracji publicznej (w tym wypadku: spisu wyborców), jeśli dane te są potrzebne:
do realizacji zadań związanych z organizacją wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej bądź;
w celu wykonania innych obowiązków nałożonych przez organy administracji rządowej.
Wobec faktu, że ustawa o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r. nie jest na dziś obowiązującym w Polsce prawem, Poczta Polska nie bierze na ten moment udziału w organizacji wyborów, a więc pierwsza ze wskazanych w art. 99 ustawy sytuacji nie ma miejsca.
Treść pisma wysłanego przez Pocztę Polską (powołanie się na decyzję Premiera z 16 kwietnia 2020 r.) wskazuje, że zdaniem Poczty Polskiej zastosowanie znajdzie druga ze wskazanych w art. 99 ustawy podstaw przekazania danych. Podstawa ta wymaga – zgodnie z art. 51 ust. 5 Konstytucji RP – istnienia przepisów rangi ustawowej, które by regulowały te „obowiązki”. Innymi słowy, źródłem obowiązków nałożonych na Pocztę Polską, które mogłyby uzasadniać dostęp do danych, musi być ustawa, a takiej ustawy nie ma. W szczególności, źródłem takiego obowiązku nie może być polecenie, o którym mowa w art. 11 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Przepisy regulujące zasady przetwarzania danych osobowych przez organy administracji publicznej muszą spełniać pewne cechy, od lat niezmiennie wskazywane w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego. Można w tym kontekście przytoczyć np. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 21 listopada 1995 r., K 12/95, opubl. OTK nr 2/1995, str. 132 – 133), zgodnie z którym:
„Po pierwsze, ustawowe ograniczenie wolności może nastąpić tylko wówczas, gdy dopuszczone jest w sposób wyraźny w innych przepisach konstytucyjnych, bądź gdy konieczne jest zharmonizowanie tej wolności z innymi normami, zasadami lub wartościami konstytucyjnymi. Po drugie, ustawowe ograniczenia wolności wprowadzane być mogą tylko w niezbędnym zakresie. Ustawodawca może ingerować w sferę wolności obywatela tylko w razie konieczności i tylko w koniecznym wymiarze. Innymi słowy, konieczne zachowanie jest proporcji między stopniem ograniczenia wolności jednostki, a rangą chronionego interesu publicznego, czyli zakazana jest nadmierna ingerencja Państwa w swobodę działania jednostki. Po trzecie, ustawowe ograniczenia wolności traktowane być muszą w kategoriach wyjątków. Ich istnienie zawsze musi wynikać z wyraźnie sformułowanych przepisów ustawowych i nie może opierać się na domniemaniu. Po czwarte, ani poszczególne ograniczenia, ani ich suma, nie mogą naruszać istoty ograniczanego prawa czy wolności”.
W sytuacji polecenia z art. 11 ustawy nie został w szczególności spełniony warunek istnienia wyraźnie sformułowanych przepisów ustawowych – „polecenie” ma charakter niezwykle ogólny, niesformalizowany i oparty na bardzo generalnym przepisie kompetencyjnym (G. Sibiga w: S. Wikariak, T. Żółciak, Dane lokalizacyjne osób na kwarantannie już trafiają do wojewodów. Część operatorów telefonii nie czeka na specustawę, Dziennik Gazeta Prawna z 16 kwietnia 2020 r.). Decyzja Premiera nie stanowi więc wystarczającej podstawy do żądania przez Pocztę Polską danych osobowych, ani wystarczającej podstawy dla organów administracji publicznej do ich udostępnienia. W demokratycznym państwie prawa decyzje Prezesa Rady Ministrów nie są bowiem samodzielnym źródłem prawa i nie mogą dowolnie powierzać Poczcie Polskiej zadań wiążących się z przetwarzaniem danych osobowych obywateli i ingerencją w ich prywatność.
Naszym zdaniem udostępnienie Poczcie Polskiej danych osobowych zawartych w spisach wyborców stanowić będzie naruszenie art. 51 Konstytucji w związku z art. 7 Konstytucji, zgodnie z którym organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. Potencjalne konsekwencje (m.in. finansowe i karne) takiego działania szerzej opisuje Fundacja – Krakowski Instytut Prawa Karnego w dostępnej on-line Opinii z 23 kwietnia 2020 r. w sprawie przekazywania spisów wyborców Poczcie Polskiej S.A. celem przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych w stanie prawnym na dzień 23 kwietnia 2020 r.
W związku z tym apelujemy do wszystkich przedstawicieli administracji samorządowej o działanie zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami, w szczególności zgodnie z Konstytucją i powstrzymanie się od przekazania Poczcie Polskiej danych zawartych w spisach wyborców.