Władze Krakowa, w związku z pandemią koronawirusa i kryzysem, oszczędności rozpoczęły od ogromnych cięć w komunikacji miejskiej oraz wyłączenia nocą miejskiego oświetlenia. Wielu krakowian nie kryło oburzenia. A radni zaproponowali prezydentowi, by szukał pieniędzy w ograniczeniu administracji.
– Uważam, że na bezpieczeństwie mieszkańców, poprzez wyłączenie oświetlenia, cięcia w komunikacji miejskiej, miasto powinno oszczędzać na samym końcu, tylko w ostateczności. A w pierwszej kolejności prezydent Jacek Majchrowski i podlegli mu urzędnicy powinni rozpocząć oszczędności od siebie samych – komentuje Łukasz Gibała, lider klubu “Kraków dla Mieszkańców” w Radzie Miasta Krakowa.
Za: