Z tą epidemią będziemy żyć 1,5 roku, jeśli nie dłużej, dopóki nie zaszczepimy się wszyscy na koronawirusa – powiedział w wieczornym programie telewizji publicznej szef resortu zdrowia.
Minister Łukasz Szumowski w „Gościu Wiadomości”, audycji emitowanej na antenie TVP Info, starał się przybliżać filozofię stosowania przez rząd społecznych restrykcji w najbliższych miesiącach.
– Będziemy proponować pewne formy życia normalnego, choć z obostrzeniami, bo inaczej poumierają ludzie chorzy na inne choroby, bo gospodarka się zawali, co również będzie skutkowało chorobami i śmiercią ludzi. Tutaj tańczymy na linie, tańczymy na brzytwie pomiędzy zakażeniami koronawirusem, a tym, że musimy gospodarkę powoli, w sposób ostrożny i racjonalny luzować – mówił Szumowski. Według jego zapowiedzi, plan „luzowania” zostanie zaprezentowany w czwartek.
– Czekamy cały czas na lek, który będzie skuteczny, który nie będzie lekiem krwiopochodnym, będzie pozbawiony wszystkich ryzyk związanych z takimi lekami, ale to jest kwestia roku. Podobnie jest ze szczepionką. Ja powtarzam, że z tą epidemią będziemy żyć 1,5 roku, jeśli nie dłużej, dopóki nie zaszczepimy się wszyscy na koronawirusa. Niestety taka jest rzeczywistość, a my musimy się do niej przyzwyczaić – przekonywał minister.
Źródło: TVP Info
RoM
[Wybrane wypowiedzi internautów pod w/w tekstem na stronie źródłowej:]
Po dej deklaracji że wszyscy obowiązkowo się zaszczepimy to pis może pakować walizki a on niech ucieka do Indii
Adam
Za rok to będzie po rządzie dobrej zmiany.To jak się traktuje Polaków musi zostać ukarane.
były zwolennik
Szydzący z obywateli realizuje NWO.
R.
szczepionka na wirusa,?? który mutuje szybciej niż oni myślą. mam nadzieje ze pis przegra wybory. mowie to jako niedawny wyborca pis
Jan
A jak się nie zaszczepię to co? Kula w łeb? Mam nadzieję, że Bóg ich szybko i boleśnie ukarze za to co nam robią i planują zrobić.
Czysty
Dokładnie powiedział: “dopóki nie wyszczepimy wszystkich Polaków”!
Antyszczepienia
Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2020-04-15)
KOMENTARZ BIBUŁY: No cóż, można być profesorem, a jednocześnie być idiotą. Historia zna całe okresy kiedy to wykształceni ludzie z mnóstwem tytułów naukowych zagłębiali się w różne nurty pseudonauki. Jeśli rzetelna nauka opiera się naturalnych prawach, to w pseudonauce rolę praw i autorytetów najczęściej przybierają media, tuziny tzw. organizacji pozarządowych, czy różnego rodzaju lobby naciskające na bliską im wizję świata. Im to zawierzają pseudonaukowcy i z namaszczeniem słuchają podpowiedzi płynących z jakiejś nie do końca określonej centrali. Pseudonaukowcy poświęcają się najczęściej z pełnym przekonaniem, wierząc że ich ciężka praca przyczynia się do rozwoju nauki, choć tak naprawdę są trybikiem i spełniają rolę pożytecznych idiotów.
W przypadku tzw. koronawirusa, medialni pseudonaukowcy już na początku zadecydowali, że pochodzi on od jakiegoś nietoperza czy łuskowca, a jednak gen. Mark Milley (najwyższy dowódca wojskowy i najważniejszy doradca wojskowy Prezydenta USA), mający pod sobą całe mrowie tajnych laboratoriów i tysiące naukowców, ma wielkie wątpliwości czy przypadkiem nie jest on dziełem człowieka.
Pseudonaukowcy łykają publikowane przez poszczególne kraje i WHO dane o astronomicznej liczbie “zmarłych na koronawirusa”, a jednocześnie lekarze amerykańscy z przerażeniem publikują narzucane im wytyczne zmieniające kryteria wypisywania świadectw zgonu i nakazujące wpisywać osoby zmarłe z koronawirusem jako “zmarłych na koronawirusa”. A właśnie ta drobna zmiana powoduje astronomiczne powiększenie się statystyk.
Pseudonaukowcy podejmują decyzje na podstawie medialnych liczników pokazujących kolejne osoby zmarłe zaliczane do “ofiar koronawirusa”, a jednocześnie nie zastanawiają się, że np. w takich Stanach Zjednoczonych co roku umiera 60 tysięcy ludzi na grypę, a na świecie 800 tysięcy ludzi. Na tzw. koronawirusa zmarło do tej pory (15 kwietnia), odpowiednio 28 tysięcy (USA) i 134 tys. na świecie, jednak klasyfikowanych według nowych kryteriów. Ciekawe jak będą wyglądały te statystyki za rok, bo okaże się, że w sezonie 2019/20 nagle dziwnie spadła śmiertelność na “zwykłą” grypę…
Minister prof. Szumowski na początku tej całej “epidemii” podejmował decyzje, które mogły uchodzić za racjonalne, ale – z niewiadomych dla nas przyczyn, czy to presji z zewnątrz, czy też w wyniku zaczadzenia mediami – przemienił się w ikonę państwa totalitarnego. I takim przejdzie do historii, a rząd PiSu przeminie wyklęty nawet przez tych, którzy im zawierzyli i będzie nazywany wieloznacznie “rządem maseczek”.
Za: Bibula.com , A.K.
6 komentarzy do wpisu „Min. Szumowski: Będziemy żyć z epidemią dopóki się wszyscy nie zaszczepimy”