W niedzielę strażnicy ze Społecznej Straży Rybackiej w Sanoku zatrzymali mieszkańca Śląska, który przyjechał do Hłomczy kamperem, aby łowić ryby.
Na miejsce wezwano patrol Państwowej Straży Rybackiej. Niestety, ich polecenie o opuszczeniu łowiska, mężczyzna też zlekceważył. Na miejsce SSR wezwała więc patrol policji.
– W tej sytuacji funkcjonariusze skierują do sądu wniosek o jego ukaranie – dodaje Ryszard Rygliszyn. – Przypominamy, że od kilku dni w związku z epidemią koronawirusa obowiązuje zakaz wchodzenia do parków, zamknięto też skwery, place zabaw, a także nadmorskie i nadrzeczne plaże. Zgodnie z zarządzeniem władz wychodzić można tylko do pracy oraz na zakupy, a wszelkie spacery należy ograniczyć do minimum. Za złamanie zakazów grozi grzywna do 30 tys. zł.
Za: naszemiasto.pl,wiadomości Sanok,
Foto: SSR