Obecna sytuacja ekonomiczna zmusza do podejmowania działań mających na celu utrzymanie stabilnej sytuacji firmy i zachowania jak największej liczby miejsc pracy w związku z czym zarząd LPP, odzieżowego potentata mającego siedzibę w Gdańsku zdecydował o zredukowaniu swoich wynagrodzeń do symbolicznej jednej złotówki – czytamy w portalu dziennikbaltycki.pl (https://dzien nikbaltycki.pl/koronawirus-zarzad-lpp-zdecydowal-ze-w-obecnej-sytuacji-gospodar czej-rezygnuje-z-wynagrodzenia-do-odwolania/ar/c3-14890811).
Pomimo tej niepewnej sytuacji firma nie zaprzestaje działań mających na celu wsparcie w walce z epidemią placówek medycznych i opiekuńczych. W pierwszej linii pomoc kierowana jest do potrzebujących ośrodków z Pomorza i Małopolski. W dobie epidemii koronawirusa firma ofiarowała polskim szpitalom milion masek ochraniających twarz – czytamy na stronie www.lppsa.com. Kosztowało to firmę 1 milion złotych. Z informacji na stronie macierzystej LPP wynika, że działająca od 30 lat spółka jest obecnie jednym z największych prywatnych pracodawców w Polsce – w krajowych strukturach firmy pracuje ponad 14 tys. osób, a wraz z zatrudnionymi w 1700 salonach w 25 krajach na świecie to łącznie 25 tys. osób; przyczynia się także do zapewnienia pracy kolejnym tysiącom ludzi zatrudnionym w firmach krajowych podwykonawców i partnerów biznesowych spółki. W 2018 roku LPP wygenerowała eksport o wartości ponad 3 mld PLN.
Oprac. ŁC