Straż Miejska w Chełmnie systematycznie sprawdza czym mieszkańcy palą w swoich piecach. Często zdarza się ,że pomimo czarnego dymu, nie dochodzi do złamania przepisów. Dzieje się tak najczęściej z powodu niskiej temperatury paleniska przy rozpalaniu.
Zdarza się jednak, że pomimo wiedzy o szkodliwości spalania odpadów mieszkańcy wrzucają do swoich pieców różnego rodzaju nieczystości. Np. 03.02.2020 roku strażnicy otrzymali zgłoszenie, że w jednej z kamienic przy ul. Młyńskiej z komina leci duszący dym. Na miejscu okazało się, że w mieszkaniu obok paleniska leżały przygotowane do spalenia plastikowe opakowania. Właściciela ukarano mandatem w wysokości 100 zł.
W tym samym budynku skontrolowano inne mieszkanie. Stwierdzono, że w wygaszonym piecu znajdowały się metalowe elementy meblowe. Ze względu na znajdujące się w meblach farby, trujące substancje chemiczne, zabronione jest ich spalanie w piecach.
Jeśli sprawca nie chce przyznać się do palenia odpadami, odpowiednio przeszkoleni funkcjonariusze pobierają próbki popiołu do laboratorium.
Za spalanie odpadów w warunkach domowych zgodnie z art. 191 Ustawy o odpadach grozi kara aresztu albo grzywny. Za spalanie odpadów w instalacjach grzewczych lub na wolnym powietrzu grozi mandat w wysokości do 500 zł lub kara grzywny do wysokości 5000 zł, gdy sprawa zostanie skierowana do Sądu.
Zacytujmy również art. 225 par. 1 Kodeksu Karnego:
Kto osobie uprawnionej do przeprowadzenia kontroli w zakresie ochrony środowiska lub osobie przybranej jej do pomocy udaremnia lub utrudnia wykonanie czynności służbowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3
Źródło: strazmiejska-chelmno.pl