Stanowiska stracili dziś wszyscy trzej członkowie zarządu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, najbardziej deficytowej spośród miejskich spółek, zarządzającej m.in. kompleksem Aqua Lublin, stadionem Arena Lublin i innymi miejskimi obiektami sportowymi. Nowym szefem MOSiR został… wiceprezes lubelskich wodociągów
O całkowitej wymianie zarządu zdecydowała dziś rada nadzorcza MOSiR „Bystrzyca”. Stanowisko prezesa stracił Jacek Czarecki, z fotelem wiceprezesa pożegnał się Mirosław Kasprzak, a członkiem zarządu przestał być Krzysztof Komorski.
Co było powodem tej decyzji? Rzecznik MOSiR tłumaczy to dość oględnie.
– Po analizie aktualnej sytuacji spółki, rada nadzorcza podjęła decyzję o odwołaniu zarządu w celu zapewnienia skutecznej realizacji bieżących zadań i odpowiedniego przygotowania do wyzwań inwestycyjnych stojących przed spółką w najbliższej przyszłości – stwierdza Miłosz Bednarczyk, rzecznik Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
MOSiR od lat przynosi największe straty spośród wszystkich miejskich spółek będących własnością samorządu Lublina. Oficjalnych danych bilansowych za rok 2019 jeszcze nie ma, ale poprzedni bilans zakończył się stratą 5,4 mln zł. Strata rosła z roku na rok: w 2016 r. wynosiła 3 mln zł, w 2017 już 4,5 mln zł.
Spółka jest na minusie, choć zarządza flagowymi obiektami sportowymi Lublina.
Wśród podległych MOSiR-owi obiektów jest kompleks pływacki Aqua Lublin, stadion Arena Lublin, stadion lekkoatletyczny przy al. Piłsudskiego, żużlowy przy Al. Zygmuntowskich i zdegradowany stadion przy Kresowej. Spółka zarządza też halą widowiskowo-sportową przy Al. Zygmuntowskich, sąsiadującą z nią starą pływalnią, lodowiskiem Icemania, a także centrum sportowo-rekreacyjnym z basenem przy Łabędziej i halą Globus. Przez wiele lat prowadziła też stok narciarski z wyciągiem na Globusie, ale zrezygnowała z tego w poprzednim sezonie, uznawszy tę działalność za nieopłacalną. MOSiR odpowiada też za tereny wokół zalewu, włącznie z ośrodkiem Słoneczny Wrotków.
Nowym prezesem MOSiR „Bystrzyca” został dotychczasowy wiceprezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, Marek Spuz vel Szpos, który będzie kierował sportową spółką w pojedynkę.
– Marek Spuz vel Szpos jest absolwentem Politechniki Lubelskiej. W latach 2002-2016 pracował w Krajowej Spółce Cukrowej, był m.in. dyrektorem zarządzającym Cukrowni „Rejowiec” i prezesem Fabryki Cukierków „Pszczółka” – przedstawia nowego szefa Bednarczyk. – W marcu 2015 r. został prezesem Krajowej Spółki Cukrowej. Od marca 2016 r. pełnił funkcję wiceprezesa Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Lublinie.
Źródło: