W Kostrzynie nad Odrą nie będzie już można „zażyć zdrówka”?
Trudna sytuacja finansowa Kostrzyna nad Odrą całkowicie pozbawiła dwa i tak ledwie działające kluby sportowe miejskiego wsparcia. Środki jakie miasto przeznaczy w tym roku na działanie Uczniowskiego Klubu Sportowego Warta (tenis stołowy) i Towarzystwa Sportowego Celuloza Kostrzyn (piłka nożna) to 0 zł. Decyzja jest spowodowana dużymi, rzędu 11 mln zł nagłymi, niezaplanowanymi wydatkami, np. koniecznością zapewnienia podwyżek pensji dla nauczycieli, którymi rząd mocno obciążył budżet miasta. Władze miasta aby nie stracić płynności finansowej musiały całkowicie wycofać się z dotowania sportu seniorskiego. Jednak nie zostawiają klubów całkowicie na lodzie, bowiem wszystkie organizacje sportowe zrzeszone w stowarzyszeniach mogą korzystać z obiektów miejskich bezpłatnie. Koszty energii, utrzymania obiektów, płac zatrudnionych tam ludzi ponosi miasto. W trudniejszej sytuacji są miłośnicy pingponga. Brak sponsorów i brak dotacji z miasta oznacza koniec superligi. Dwa mecze, które udało się jeszcze rozegrać w tym roku to były ostatki możliwości finansowych klubu. Do tej pory na działalność otrzymywali ok. 100 tys. zł rocznie.
Sytuacja piłkarzy też nie jest najlepsza. Mają co prawda sponsorów, którzy do tej pory pokrywali ponad 50 procent potrzeb finansowych klubu, ale jak zdobyć resztę środków? Brak dotacji zniweczy wieloletni trud, który działający społecznie zarząd i zawodnicy włożyli w stabilizowanie sytuacji klubu i mimo trudności finansowych wywalczenie 1. miejsca w A-klasie. Przed nimi szansa na wymarzony awans do rozgrywek okręgowych. I co z mieszkańcami, których klub przyciągał nie tylko bezpłatną możliwością uczestniczenia w rywalizacji sportowej, ale również atrakcjami dla najmłodszych, loteriami i konkursami czy działaniem klubowego sklepiku. Środki, które na dzień dzisiejszy klub posiada pozwolą dokończyć sezon. Działacze i zawodnicy zamierzają zakończyć go awansem do okręgówki. Nadzieja w pozyskaniu nowych sponsorów i przeprowadzeniu kilku akcji zwiększających wpływy do kasy stowarzyszeń sportowych, np. kostrzyńskie stowarzyszenia już tradycyjnie zarabiają na opiece nad parkingami w czasie trwania corocznej imprezy Pol’and’Rock Festiwal.
Na podstawie gazetalubuska.pl
Obraz Markus Vockrodt z Pixabay