Burmistrz Białego Boru ma powód do zadowolenia. Wreszcie rusza przygotowywana od wielu lat inwestycja spółki Farma Wiatrowa Biały Bór. Inwestor, spółka Ibereolica z hiszpańskim kapitałem, wygrał aukcję na sprzedaż prądu do sieci energetycznej, pochodzącego ze źródeł odnawialnych. Przedsięwzięcie szacowane jest na kwotę stu kilkudziesięciu milionów złotych.Na terenie gminy powstanie wielka farma wiatrowa, obejmująca aż 42 elektrownie. Budowa rozpocznie się w pierwszej połowie 2020 roku. Budżet gminy zyska z tytułu podatku od nieruchomości od 2 do 3 mln zł. A takie pieniądze pozwolą nie tylko realizować pilne potrzeby lokalnej społeczności, ale również spełniać ich bardziej wyszukane pragnienia. A tych jest wiele, chociażby remonty dróg. Na początku inwestycja budziła wiele niepokoju i sprzeciw mieszkańców sześciu miejscowości, na których terenie staną wiatrowe elektrownie. Z inwestorem podpisano więc umowę zawierającą zapis o inwestycjach kompensacyjnych, dotyczących mieszkańców sąsiadujących z wiatrakami, z miejscowości: Stępień, Świerszczewo, Drzonowo, Przybrda, Biała oraz Biskupice. Inwestor zobowiązał się do sfinansowania ich potrzeb na kwotę 3 mln zł. Została przeprowadzona specjalna ankieta, w której społeczność określiła najważniejsze do sfinansowania prace; ocieplenie budynków wielorodzinnych, remont dróg i chodników, budowa placów zabaw i boisk. Burmistrz Białego Boru podjął się stanowczego egzekwowania realizacji tych zapisów.
Na podstawie szczecinek.naszemiasto.pl
Obraz Neil Crook z Pixabay