3 grudnia odbył się briefing w sprawie systemu odbioru odpadów w 2020 roku. Najważniejszą informacją dla mieszkańców jest potwierdzenie wzrostu cen za wywóz odpadów od przyszłego roku. Związane jest to nie tylko z nowelizacją ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Wiemy też, kto będzie zajmował się odbiorem śmieci przez najbliższe dwa lata.
Prezydent Michał Zaleski poinformował, że od nowego roku odbiorem odpadów będzie zajmować się Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania. Oferta MPO była jedyną, jaka wpłynęła po ogłoszeniu przetargu. Spełniła wszystkie kryteria i była zgodna z oczekiwaniami ogłaszającego przetarg.
Obecnie miasto dysponuje 4 tysiącami pojemników do selektywnej zbiórki odpadów, która jest obowiązkiem każdego mieszkańca według nowych przepisów prawnych. Ich ilość ma sukcesywnie rosnąć do 5 tysięcy w 2020 roku i 6.5 tysiąca w 2021 roku. Konieczność zwiększenia częstotliwości wywozu odpadów oraz zainwestowania w większą ilość kontenerów wpłynie na wzrost cen usług.
Miasto przeznaczyło na przetarg 18 milionów złotych, ale oferent zaproponował cenę o 20 tysięcy niższą. W poprzednich latach koszty wynosiły nieco ponad 15 milionów. Wzrost wydatków o 17% związany jest nie tylko z potrzebą dostosowania się do zmienionych przepisów prawnych w zakresie gospodarki odpadami komunalnymi. Wiąże się także ze wzrostem płacy minimalnej oraz wzrostem kosztów transportu.
Źródło: tylkotorun.pl