Odpowiedź na zaproszenie mnie na posiedzenie K.Skarg,Wniosków,Petycji

                                                                                                             Pan Bogdan Oszmian

                                                                                               Przewodn. Komisji Skarg,Wniosków i Petycji

                                                                                                                      Urzędu Miasta Lębork                                                                                                

 

 

ODPOWIEDŹ NA PISMO O SYGNATURZE BRM.00012.6.6.2019

 

Szanowny Panie Przewodniczący,

dziękuję za zaproszenie na posiedzenie w/w Komisji w związku ze złożonymi moimi petycjami. Na początku chciałbym oświadczyć, że niestety nie będę nigdy uczestniczył w żadnym posiedzeniu w/w Komisji. Muszę respektować zalecenia lekarzy. Dlatego też pozwalam sobie na dość szczegółowe przedstawianie na piśmie zagadnień, które uważam za ważne dla ogółu mieszkańców naszego grodu, tudzież naszych gości – i w takiej formie oczekuję konstruktywnej odpowiedzi.

Przyznając, że jest to moja ulubiona Komisja, proszę o uszanowanie mojego stanowiska.

Oczywiście nie wyznaczam Państwu konkretnego terminu rozpatrywania tych petycji, bo mam pewność, że jesteście Państwo w stanie zrobić to w miarę szybko i suwerennie, byle z właściwym skutkiem. Sami jesteście w stanie zaproponować ewentualną lepszą formułę istoty sprawy. Oczekiwać będę logicznego wyjaśnienia Państwa poglądów na daną kwestię, po podjęciu już konkretnych Waszych decyzji.

Wiem, że problemy, które okazują się dziełem udanie doprowadzonym do końca, wymagają zawsze poruszenia sumień, dobrych chęci i nawet serca. Ktoś wtrąci, że i pieniędzy. Zgadza się, ale gdyby były załatwiane na początku danej drogi, to oczyszczałyby przedpole do kolejnych zadań i wprowadzały u żyjących i następnych pokoleń, przekonanie i pewność o stabilnej przyszłości, rozumianej jako kopernikańskie prawo, że Ziemia zawsze będzie kręcić się wokół słońca. A słońce oznacza jakby nie patrzeć oczekiwany powrót do życia.

W moich petycjach, które podałem prawie na gorąco, staram się poddać pod Państwa uwagę sprawy bardzo ważne, ale trafią się i takie, które będzie na pewno można rozstrzygnąć od ręki. W każdym przypadku – moim zdaniem -będziecie Państwo musieli dać dowód  swojego przywiązania, już nie tylko do wartości moralnych, ale do surowego logicznego podejmowania decyzji i wypełniania obowiązków, by udowodnić mieszkańcom, że to nie przypadek, iż zasługujecie na zajmowanie foteli w Sali Posiedzeń.

Ja osobiście, ale nie tylko ja, szanuję ludzi, którzy potrafią prezentować swoje własne poglądy i bronić je do upadłego. Którzy są niezależni w swoim myśleniu i potrafią się przeciwstawić ewentualnemu koniunkturalizmowi wyraźnie to deklarując, ale też potrafią przyznać rację dyskutantowi, który z powodzeniem wykłada logikę na stół.

Może to i nie politycznie, ale czy my jako mieszkańcy mamy potem żyć jakimiś memami, które wiemy jak pobrzmiewają.

Gdy podchodzi się poważnie do prostej zasady : „co dwie głowy to nie jedna” to wizja konieczności  wykorzystania demokratycznego głosowania, zamienia się po prostu w głosowanie etyczne.

 

Na koniec prosiłbym Pana Przewodniczącego o przesłanie mojej odpowiedzi wszystkim Radnym w RM Lęborka.

 

Z poważaniem

 

Jacek Karcz

 

Wyjaśnienie dla zainteresowanych: napisałem to pismo po listownym zaproszeniu mnie na najbliższe posiedzenie Komisji Skarg, Wniosków i Petycji przez przewodniczącego tej komisji. Nie wiem czy Państwo odwiedzający ten blog zrozumiecie sens mojej odpowiedzi, ale przy odrobinie wyobraźni na pewno to się Wam uda.