W 1667 r. Rzeczpospolita była skrajnie wyczerpana wojną z Moskwą i rokoszem Lubomirskiego. Z okazji skorzystali Tatarzy i zbuntowani Kozacy Doroszenki, organizując łupieską wyprawę na Ruś i Podole. Sobieski, mając zaledwie garstkę jazdy i uzbrojonych naprędce chłopów, nie tylko zdołał powstrzymać Tatarów od grabieży, ale usadowiwszy się na fortyfikacjach pośród bagien i puszczy pobił wrogie oddziały. Rzeczpospolitej pomógł niewątpliwie inny Kozak – Sirko, łupiąc w tym czasie Krym.