W połowie września przez Puszczę Kampinowską przedzierała się ku Warszawie Grupa Operacyjna Kawalerii gen. Romana Abrahama. Osłaniał ją półpluton tankietek pod dowództwem pchor. Orlika. 18 września, podczas zwiadu na drodze do Pociechy, Orlik usłyszał nadjeżdżające czołgi niemieckie i w ostatniej chwili ukrył swoje maszyny w pobliskim parowie. Gdy Niemcy zbliżyli się do zaimprowizowanej zasadzki, polska tankietka otworzyła ogień ze swojego działka 20 mm. Orlik zniszczył trzy maszyny wroga, w tym jeden Pz IVB. Dzień później w czasie obrony wsi Sieraków zniszczył siedem niemieckich maszyn.