Pamiętajmy, że wszystkie przypadki represjonowania wolontariuszy zgłaszać należy prawnikom Fundacji Lex Nostra.
W nocy z 25 na 26 października, tuż po północy, w miejscu składania protokołów z wszystkich OKW w Lublinie, doszło do zatrzymania naszej koleżanki Doroty Wrony zbierającej kopie protokołów od „naszych” członków OKW, przez dwóch strażników miejskich. W wyniku tego zdarzenia nasza koleżanka została pomówiona o pobicie obydwóch strażników.
Nadmieniamy, że waży ona niecałe 50 kg i ma wzrost 160 cm. Strażnicy wezwali na pomoc policjantów, którzy skuli kajdankami i radiowozem przewieźli naszą koleżankę na komisariat. Została wypuszczona po kilku godzinach z zarzutem z paragrafu 244 pkt.1.
Jesteśmy przekonani, że całe to zajście mogło być niczym innym jak odwetem za naszą kilkumiesięczną aktywność w ramach Stowarzyszenia RKW-RKW. Naszym zdaniem, wysiłek władz miasta i służb mu podległych skierowany jest na działania restrykcyjne w stosunku do osób patrzących władzy na ręce. Widząc warunki stworzone przez władze miasta do przeprowadzenia wyborów, utwierdzamy się w tym przekonaniu, przez wiele godzin nocnych obserwowaliśmy członków OKW, dźwigających ciężkie paczki z dokumentami (przepisy BHP łamane, mała ilość wózków do transportu tychże, brak sprawnej organizacji przy ich odbieraniu) w kontraście do stojących biernie strażników miejskich.
Pozostajemy z nadzieją, że wyżej opisane praktyki konfrontowania władzy z obywatelami, rodem z PRL, odejdą wkrótce razem z III RP.
Stowarzyszenie RKW-RKW Lublin
Sławomir Węgrzyn